Wielkopolskie drużyny w koszykarskim Pucharze Polski

Tylko koszykarkom AZS Poznań udało się wygrać mecz w Pucharze Polski. Przegrały oba zespoły z Ostrowa Wlkp.

Poznańskie koszykarki pewnie pokonały AZS Gorzów 86:67, mimo że na boisko nawet na chwilę nie wyszły Beata Krupska-Tyszkiewicz i Monika Ciecierska. Poznanianki już w pierwszej kwarcie uzyskały dużą przewagę, a później spokojnie kontrolowały przebieg meczu. Trener gorzowianek Dariusz Maciejewski również oszczędzał siły swoich podstawowych koszykarek, pojedynek ten był więc doskonałym sprawdzianem dla rezerwowych. - Nasze rezerwy były zdecydowanie lepsze - mówił kierownik poznańskiego zespołu Andrzej Słabęcki. Dziś w finale gorzowskiego turnieju AZS zagra z CCC Polkowice, który wczoraj rozgromił Cukierki Odra Brzeg 72:35. Zwycięzca tego pojedynku zagra w Final Four Pucharu Polski.

AZS Gorzów - AZS Poznań 67:86

Kwarty: 16:30, 16:14, 19:21, 16:21

AZS Poznań: Sibora 14 (2), Karpińska 21 (1), Jarkowska 24, Lorek 10 (2), Aleliunaite-Jankowska 1 oraz Urban 0, Pamuła 2, Mrozińska 4, Szarowska 2, Malendowicz 8.

Ostrovia Ostrów Wlkp. nie zdołała za to awansować - przegrała w Łodzi z ŁKS 50:54. Niestety, obie drużyny pokazały, że na zwycięstwie w Pucharze Polski nie zależy im w ogóle. Mnóstwo było więc błędów, niecelnych podań - obie drużyny prześcigały się w stratach. Taka postawa wygoniła z hali w Pabianicach nawet najwytrwalszych widzów - do końca meczu pozostało ledwie kilkunastu kibiców. Jeszcze w przedostatniej minucie Ostrovia przegrywała tylko jednym punktem, ale wygraną ŁKS zapewniła Agnieszka Makowska. W drużynie gości zabrakło Ilony Mądrej oraz Joanny Górzyńskiej-Szymczak, która spodziewa się dziecka i już niedługo przerwie treningi.

Ostrovia Ostrów Wlkp. - ŁKS Łódź 50:54

Kwarty: 17:21, 11:11, 16:9, 6:13.

Ostrovia: Biela 6, Górczak 8, Monika Szymańska 9, Anioła 11, Siwczak-Dajksler 10, Żurkowska 2, Przybylak 4.

W męskim Pucharze Polski Noteć Inowrocław zrewanżowała się Gipsarowi Ostrów Wlkp. za sobotnią klęskę w lidze. Wtedy Stal wygrała różnicą 34 pkt, teraz o 19 pkt lepsza była Noteć.

Porządku podczas meczu pilnowały wzmocnione siły policyjne. Organizatorzy obawiali się demonstracji fanów Noteci, którą zapowiadali na internetowej stronie klubowej. Skończyło się tylko na demonstracyjnym braku dopingu w pierwszej kwarcie.

Noteć Inowrocław - Gipsar Ostrów 86:67

Kwarty: 26:17, 13:17, 24:19, 23:14

Gipsar: Sola 11, Parzeński 10, Karlikanovas 7 (1), Rawlins 6 Allen 3 oraz Kałowski 9 (3), Rudzitis 6, G. Małecki 6, Lewandowski 5, Wiesner 3 (1), Krajewski 1, Krzykała 0.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.