Zespół TKH/TK/Energostal nie powtórzy wyczynu z ubiegłego sezonu. W awansie do finału przeszkodzili torunianom zawodnicy mistrza Polski Dwory Unii Oświęcim. Spotkanie rozpoczęło się znakomicie dla podopiecznych Jarosława Morawieckiego. Już w drugiej minucie Przemysław Bomastek wykorzystał dokładne podanie Tomasza Jóźwika i umieścił krążek w bramce Tomasza Jaworskiego. Następnie torunianie realizowali taktykę trenera. Grali czterema obrońcami i tylko jednym wysuniętym napastnikiem. Doskonałe okazje do podwyższenia rezultatu zmarnowali Jarosław Dołęga i Tomasz Proszkiewicz. Obrona TKH/TK/Energostal dobrze spisywała się aż połowy spotkania. Jednak w ciągu dwóch minut torunianie dali wbić sobie dwie bramki. Najpierw Tomasza Wawrzkiewicza zaskoczył Waldemar Klisiak. Drugiego gola oświęcimianie zdobyli grając w przewadze. Umiejętnie rozegrany "zamek" przez miejscowych wykończył Marek Stebnicki. Hokeiści TKH/TK/Energostal do końca drugiej tercji nie byli już w stanie zagrozić bramce Jaworskiego.
Torunianie mieli przewagę w trzeciej tercji meczu. Zawodnicy Unii byli zamykani we własnej tercji, ale mimo dominacji gości Tomasz Jaworski pozostawał niepokonany. Torunianie byli najbliżej sukcesu, gdy po strzale Bomastka gospodarzy uratowła poprzeczka. Goście walczyli nie tylko z rywalami z Oświęcimia. Sędzia główny spotkania Jacek Chadziński często posyłał ich na ławkę kar. - Arbiter kilkakrotnie osłabił nasz zespół, choć przewinienia z naszej strony nie było. Szkoda, bo do sprawienia niespodzianki zabrakło nam naprawdę niewiele - stwierdził Bomastek. Na półtorej minuty przed zakończeniem spotkania trener Morawiecki zdecydował się na wycofanie Tomasza Wawrzkiewicza z bramki. Grając w przewadze sześciu na pięciu, zawodnicy TKH/TK/Energostal pomimo kilku sytuacji do zdobycia gola nie zdołali uzyskać wyrównującej bramki i doprowadzić do dogrywki. W drugim półfinałowym spotkaniu obrońca Pucharu zespół Wojasa/Podhale Nowy Targ pokonał GKS Tychy 3:1 (2:0, 0:0, 1:1).
Wynik meczu
DWORY/UNIA - TKH/TK/ENERGOSTAL 2:1 (0:1, 2:0, 0:0)
Bramki: 0:1 Bomastek (2.), 1:1 Klisiak (31.), 2:1 Stebnicki (33.)
TKH/TK/Energostal: Wawrzkiewicz - Dąbkowski, Tyczyński, Furo, Voznik, Proszkiewicz - Korczak, Sokół, Bomastek, Dołęga, Jóźwik - Piotrowski, Rajnoha, Sagło, Myszka, Nikiel - Kiedewicz, Suchomski
Liczba meczu
30
Szansę na tyle tysięcy złotych stracili przegrywając w Oświęcimiu hokeiści TKH/TK/Energostal. To kwota, jaką mogliby zdobyć wygrywając w Pucharze Polski.
