Koszykówka. Tytan wygrał w Wałbrzychu

Mimo ogromnej presji kibiców i sędziów koszykarze I-ligowego Tytana nie oddali prowadzenia i pokonali w Wałbrzychu Górnika 102:97

- Jak rozmawialiśmy po meczu, to wszyscy stwierdziliśmy, że to jakiś cud, że udało się nam utrzymać prowadzenie w czwartej kwarcie - opowiada trener Arkadiusz Urbańczyk. - Presja kibiców, zawodników i działaczy Górnika była tak ogromna, że zaczęli jej ulegać sędziowie. Za pięć przewinień spadli nasi wysocy Tomek Milewski i Przemek Migała i chwała drużynie, że potrafiła przez pół kwarty poradzić sobie bez nich. Po meczu był popis chamstwa, jakiego nie widzieliśmy na boiskach I ligi. Poleciały nie tylko najgorsze wyzwiska, ale i jabłka.

Częstochowianie wykazali wiele zimnej krwi. Z 17 rzutów osobistych w ostatnich dziesięciu minutach trafili 15. - Wcześniej przez niecelne wolne przegraliśmy co najmniej dwa mecze, teraz było odwrotnie - dodaje trener.

W 37. min gospodarze doprowadzili do remisu 95:95, ale później Górnik zdobył tylko dwa punkty, a Tytan siedem.

Bardzo dobre spotkanie rozegrał Janusz Sośniak, który został graczem meczu. - Janusz już od trzech meczów spisuje się coraz lepiej - mówi Urbańczyk. - Wcześniej, jak sam mówił, miał problem z czuciem piłki. W Wałbrzychu trafiał z dystansu, wziął na siebie ciężar gry. Bardzo dobrą zmianę dał Rafał Motyl, a nie było mu łatwo, kibice go nie oszczędzali [Motyl grał w Wałbrzychu dwa sezony - red.].

Przed Tytanem duża szansa na awans w górę tabeli. W najbliższych meczach rywale są zdecydowanie do ogrania (w sobotę o 17 podejmuje Stal Stalową Wolę), a strata do trzeciej drużyny w tabeli wynosi tylko jeden punkt.

Górnik Wałbrzych - TYTAN Częstochowa 97:102 (20:22, 24:25, 21:25, 32:30)

TYTAN: Sośniak 21 (3), Motyl 15, Szynkiel 14 (2), Migała 13, Saran 11, Nogalski 8 (2), Surówka 7, Trepka 6, Milewski 6, Miękus 1.

Pozostałe wyniki: AZS Radom - ŁKS Łódź 99:77, Zastal Zielona Góra - Basket Kwidzyn 65:71, Spójnia Stargard Szczeciński - Siarka Tarnobrzeg 67:83, Bafra Sokół Łańcut - Znicz Jarosław 71:55, Stal Stalowa Wola - KKS Poznań 99:64, Alba Chorzów - Polpak Świecie 73:71, Kager Gdynia - Kotwica Kołobrzeg 89:78.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.