Blamaż Mostostalu

Kędzierzyńscy siatkarze przegrali we własnej hali z Górnikiem Radlin. To najboleśniejsza porażka mostostalowców w serii A od lat

- Każdy inny wynik niż nasze zwycięstwo będzie dramatem - mówił przed meczem Kazimierz Pietrzyk, prezes Mostostalu Kędzierzyn-Koźle. Radlin przed pojedynkiem z Mostostalem miał na swoim koncie wygrany jeden set. W sobotę był zdecydowanie lepszy od kędzierzynian i sensacyjnie, ale zasłużenie zdobył trzy punkty.

- Przyjechaliśmy do jaskini lwa, gdzie z góry byliśmy skazani na pożarcie - przyznał po meczu szczęśliwy Marcin Grygiel, atakujący Górnika, który zdobył 14 pkt. Mostostalowcy zagrali fatalnie, mieli kłopoty z rozegraniem, do tego kompromitujący występ zaliczyli środkowi, którzy nie radzili sobie z młodym Damianem Domonikiem, zdobył aż 13 pkt. W końcu musiał na środku bloku zagrać nominalny atakujący Karol Szramek.

- Ciężko jest cokolwiek powiedzieć w takiej sytuacji, teoretycznie mieliśmy zwyciężyć, trudno mi było uwierzyć w to, że możemy przegrać - mówił po spotkaniu Rastislav Chudik, trener Mostostalu. - Choć tydzień temu Górnik zacięcie walczył z Sosnowcem, wiedziałem, że nie przypadkiem są w serii A. U nas Michał Kozłowski i Marcel Gromadowski nie wytrzymali meczu psychicznie, a Radlin rozbił nas środkiem - podkreślił Chudik.

- Sam nie wiemy, co się dzieje, ale na pewno widoczny jest brak Kubicy i Kmeta. Należy szybko wyciągnąć wnioski z tej porażki - mówił przygnębiony Rafał Musielak, kapitan Mostostalu.

- Trudno uwierzyć, że tu wygraliśmy za trzy punkty. Mostostal zagrał poniżej oczekiwań i widać, że jest w kryzysie, a my z meczu na mecz gramy lepiej i stać nas na awans do ósemki - twierdzi Łukasz Lip, rozgrywający Górnika. Sytuacja Kędzierzyna staje się bardzo trudna. W pojedynkach z przeciętnymi zespołami: Nysy, Radlina, Rzeszowa, Warszawy i Sosnowca zdobyli pięć punktów. O kryzysie kędzierzynian mówiło się już po porażce w Warszawie. Wtedy z zespołem rozmawiał trener Chudik, który miał wstrząsnąć siatkarzami. Teraz do działania przystąpi zapewne prezes Pietrzyk.

Mostostal Kędzierzyn-Koźle 1

Górnik Radlin 3

Sety: 20:25, 21:25, 25:16, 20:25.

Mostostal: Lipiński, Serafin, Vartownik, Januszkiewicz, Augustyn, Gromadowski, Musielak (l), Olejniczak, Kozłowski, Szramek.

Górnik: Lisiecki, Domonik, Pęcherz, Szabelski, Grygiel, Lip, Dohnal (l), Barteczko, Sobczyński, Fijoł.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.