AZS Gdańsk - Politechnika Koszalin 28:16

EKSTRAKLASA PIŁKAREK RĘCZNYCH. O innym wyniku mogli myśleć tylko najwięksi optymiści. Beniaminek ma za mało atutów, by przeciwstawić się mistrzyniom Polski

Koszalinianki tylko przez pierwsze 12 minut spotkania prowadziły wyrównaną grę. Po rzucie najskuteczniejszej zawodniczki zespołu Joanny Dworaczyk było 5:5.

- Asia ciągnęła wynik, jednak przy kompletnym braku rzutu z drugiej linii nie można myśleć o dobrym wyniku - mówi Waldemar Szafulski, szkoleniowiec Politechniki.

AZG Gdańsk szybko podwyższał swoje prowadzenie. Goście próbowali zmieniać warianty gry w ataku, ale bez powodzenia.

- Planowe zwycięstwo w meczu bez historii - stwierdził Jerzy Ciepliński, trener gdańszczanek.

AZS: Korobowa, Sadowska, Piłatowska - Kudłacz 9, Stachowska 4, Wolska 4, Truszyńska 1, Kapała 1, Łabul 2, Bołtromiuk 3, Kamielina 1, Strzałkowska 3.

Politechnika: Pabich, Janko - Dworaczyk 10, Skipor 1, Pociecha 1, Tałaj 2, Derendarz 0, Chmiel 1, Zaremba 0, Kobyłecka 1, Sudnik 0, Żołyniak 0, Szostakowska 0.

Copyright © Agora SA