Do końca sezonu pozostały, co prawda, jeszcze dwie kolejki. Jednak to wręcz niemożliwe, by za dwa tygodnie białostoczanie nie pokonali u siebie Walki Zabrze. Czy wrócą po roku przerwy na pierwsze miejsce w kraju, rozstrzygnie się za tydzień w Poznaniu. W
Białymstoku pokonali
PKB 16:4, więc tam muszą zdobyć pięć punktów.
Sobotnie spotkanie Hetmana, którego gospodarzem była Gwardia, odbyło się nie w Warszawie, a w Małkini, 100 km od Białegostoku.
- Zrobili to pięknie, tak się postawili - mówi Jan Żyliński, trener Hetmana. - Były występy artystyczne, pierwszy raz spikerkę prowadziła
kobieta, choć pomagał jej wodzirej, a kibice dopingowali po prostu lepszych. Dużo osób dojechało zresztą na mecz z Białegostoku.
Punkty dla Gwardii zdobyli jedynie indywidualni mistrzowie Polski: Łukasz Maszczyk (48 kg) i
Mariusz Wach (powyżej 91 kg).
- Maszczyk był szybszy, dokładniejszy, nic nie mogliśmy poradzić - relacjonuje Żyliński. - Po prostu był lepszy od Daniela Zajączkowskiego. Wiele zastrzeżeń mam jednak do werdyktu w wadze superciężkiej.
- Grzesiek Kiełsa zaboksował bardzo dobrze - przekonuje trener Hetmana. - Ze wszystkich walk, jakie przegrał z Wachem, a które widziałem, tym razem był najbliżej wygranej. Wynik jest dziwnie wysoki, bo bój toczył się na styku. W trzeciej rundzie Grzesiek zadał mnóstwo ciosów, a okazuje się, że przegrał ją dwoma punktami. Walczy wspaniale przez te dwie minuty, ale przegrywa. Moim zdaniem to efekt tych kilku wcześniejszych niepowodzeń.
Bardzo wyrównana była też walka Sławomira Malinowskiego z wicemistrzem kraju w wadze 64 kg Michałem Starbałą (Malinowski nie brał udziału w ostatnich mistrzostwach). Zdaniem sędziów minimalnie lepszy okazał się zawodnik Hetmana. Tym samym Malinowski wygrał drugą walkę z rzędu po powrocie do białostockich barw. Wiele potu musiał wylać też olimpijczyk z Aten Andrzej Liczik, by pokonać Krzysztofa Cieślaka.
Gwardia Warszawa - Hetman Białystok 4:16
51 kg: Łukasz Maszczyk - Daniel Zajączkowski 30:12; 54 kg: Przemysław Maszczyk - Czawazi Chacygow 6:30; 57 kg: Krzysztof Cieślak - Andrzej Liczik 21:27; 60 kg: Jarosław Bieniek - Marcin Łęgowski 7:28; 64 kg: Michał Starbała - Sławomir Malinowski 11:12; 69 kg: Artur Bojanowski (Hetman) walkower; 75 kg: Jacek Marcinkowski - Mirosław Nowosada, wygrał Nowosada przez rsc w pierwszej rundzie; 81 kg: Arkadiusz Stefaniak - Piotr Wilczewski 12:23; 91 kg: Piotr Załoga - Aleksy Kuziemski 3:29; +91 kg: Mariusz Wach - Grzegorz Kiełsa 18:9
Inny wynik: PKB Poznań - Gwardia
Wrocław 16:4. Pauzowała Walka Zabrze.
Tabela
1. Hetman | 6 | 10:2 | 90:30 |
2. PKB Poznań | 6 | 8:4 | 68:52 |
3. Gw. Wrocław | 6 | 6:6 | 52:68 |
4. Walka Zabrze | 6 | 5:7 | 56:64 |
5. Gw. Warszawa | 6 | 1:11 | 42:78 |