Najlepszym przykładem jest Pogoń Blachownia, która do spotkania z MKS Myszków przystąpiła w dziewiątkę. Po 50. min było 0:9 i gospodarze zrezygnowali z gry. - Szkoda naszego czasu, lepiej było zrobić wewnętrzną gierkę mówi Andrzej Wróblewski trener MKS. - A jeszcze tydzień temu dzień było o godzinę dłuższy.
Emocji nie brakowało we Mstowie. Lotnik prowadził z Wartą 2:0, gospodarze wyrównali, ale w ostatnich sekundach IV-ligowcy strzelili zwycięskiego gola.
Niespodzianką jest odpadnięcie z rozgrywek drużyny Włodara, która uległa Unii Kalety. Do drugiej rundy rozgrywek awansowały dwa zespoły Rakowa.
Wyniki: Unia Kalety - KS Włodar Domex 1:0, Raków II - Grom/Victoria 1:0, Pogoń Blachownia - MKS Myszków 0:9, Oksza Łobodno - Orzeł Psary-Babienice 0:3, MLKS Woźniki KS Raków 1:7, Pogoń Kłomnice - Pilica Koniecpol 0:6, Warta Mstów - Lotnik Kościelec 2:3. Pozostałe mecze 11 listopada.