Kania/AZS pokonała rywalki zza miedzy różnicą aż 46 punktów.  

Tylko najwięksi optymiści mogli spodziewać się aż tak dużej dominacji toruńskich koszykarek w meczu z Kadusem Bydgoszczy.

Zawodniczki Kadusa były jedynie tłem dla znakomicie grających gospodyń, które kontrolowały przebieg spotkania od samego początku. Tylko pierwsze minuty spotkania dały nadzieję bydgoszczankom na wyrównany pojedynek - w trzeciej minucie był remis 4:4. Później toruńskie koszykarki przyspieszyły grę i szybko odskoczyły na 13 punktów przewagi - w 7 min. było 20:7 dla gospodyń. Pierwsza kwarta to niemal stuprocentowa skuteczność zawodniczek Kanii. Kosz Kadusa dziurawiły raz za razem Jolanta Sowińska - Broczek i Katarzyna Maksel. Agresywna i skuteczna gra w obronie miejscowych pozwoliła na systematyczne powiększanie przewagi. W 15 min. po akcji przez całe boisko Eweliny Zaniewskiej Kania prowadziła już 45:19. Torunianki grały jak w transie - bezradne bydgoszczanki nie były w stanie poradzić sobie z pressingiem gospodyń. Strefę Kadusa gospodynie rozbijały celnymi rzutami za trzy punkty.

Nawet wprowadzenie w ekipie toruńskiej rezerwowych na parkiet nie spowodowało roztrwonienie wysokiej przewagi. Przewaga rosła w szybkim tempie - na pięć minut przed końcem gospodynie prowadziły aż 94:50. Setny punkt dla torunianek zdobyła chwilę później Martyna Hołownia po rzucie z półdystansu. W ostatnich minutach koszykarki Kadusa zmniejszyły nieco rozmiary porażki, jednak pogromu uniknąć nie zdołały. Zespół Kanii był znakomicie dysponowany rzutowo, a Jolanta Sowińska - Broczek nie pomyliła się ani razy przy próbach z dystansu.

To spotkanie było dobrym sprawdzianem dla zawodniczek rezerwowych, które spisały się bardzo dobrze. Po meczu trener torunianek Maciej Broczek, żałował jedynie, że jego podopieczne nie zagrały podobnie w poprzednim spotkaniu z Unią Swarzędz. - Jednak cieszę się, bo mam zespół z charakterem. Zawodniczki po porażce przystąpiły zmobilizowane do tego meczu derbowego i do samego końca walczyły o jak najkorzystniejszy wynik - podsumował szkoleniowiec Kanii.

Filip Łazowy

Wynik meczu

Kania Toruń - Kadus Bydgoszcz 107:61

Kwarty: 32:15, 27:14, 20:13, 28:19)

Kania: Sowińska - Broczek 27(4), Januszek 20(1), Czajkowska 15, Maksel 10, Rumuńska 6 oraz Zaniewska 7, Hołownia 6, Budzińska 6, Rzemień 5, Dobrzelecka 4, Nijaki 1, Wiśniewska 0

Pozostałe wyniki: Włókniarz Białystok - Elita Wołomin 73:53, Piątka Tczew - Unia Swarzędz 0:20 (walkower), MUKS Poznań - Pogoń Siedlce 122:66

Tabela I ligi

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.