Chelsea zwolniła Mutu

Władze angielskiego klubu Chelsea Londyn zwolniły Adriana Mutu. Dwa tygodnie temu okazało się, że rumuński napastnik zażywał zakazane substancje, co wykazała kontrola antydopipngowa. Później okazało się, że była to kokaina. Piłkarz zarzekał się, że brał "jakieś pigułki" aby zwiększyć doznania seksualne.

Chelsea wystosowała w tej sprawie specjalne oświadczenie, w którym napisano m.in.: "Nasz klub nie będzie tolerował żadnych usprawiedliwień w sprawie stosowania narkotyków. Dotyczy to każdego rodzaju tego typu środków. Nie ma dla nich miejsca w sporcie".

Zwalniając Mutu klub z Londynu zrezygnował tym samym z zarobienia kilkunastu milionów euro. Rumuński napastnik był w kręgu zainteresowań klubów włoskich - w lecie chciał go kupić m.in. Juventus Turyn.

Półtora roku temu Chelsea kupiła Mutu z Parmy za 15,8 mln euro. Piłkarz strzelił sześć goli w pierwszych pięciu meczach angielskiego klubu, potem był w słabszej formie. Od kiedy w lipcu trenerem Chelsea został Portugalczyk Jose Mourinho, Mutu zaczął przesiadywać na ławce rezerwowych. Trzy tygodnie temu popadł z nim w otwarty konflikt.

Decyzja Chelsea jest niezależna od postanowień Angielskiej Federacji (FA). Mutu grozi dwuletnia dyskwalifikacja.

Copyright © Agora SA