Van Nistelrooy złośliwie naskoczył korkami na leżącego na ziemi obrońcę Arsenalu. Sędziowie tego nie zauważyli. Ale w Angielskiej Federacji Piłkarskiej (FA) obejrzeli powtórki i postawili napastnikowi MU zarzuty. - Czuję się w pełni odpowiedzialny za incydent. Jest mi przykro, że straciłem nerwy, i chciałbym bardzo przeprosić Ashleya. Cieszę się, że nie odniósł żadnej kontuzji - powiedział Holender, który po meczu wypierał się nieczystej gry.
Tymczasem "The Sun" znalazł świadka - anonimowego policjanta - który ujawnił, kto po gorącym niedzielnym spotkaniu (MU wygrał 2:0) rzucił pizzą w menedżera "Czerwonych Diabłów" Aleksa Fergusona, który kłócił się w tunelu z Arsene'em Wengerem. To... Ashley Cole. 23-letni reprezentant Anglii odmówił komentarzy w tej sprawie, a także przyjęcia pizzy z kaparami od dziennikarzy "The Sun". Wciąż nieznany jest za to sprawca wylania zupy na menedżera MU. Angielskie brukowce prowadzą jednak w tej sprawie żmudne śledztwo.