Porażka koszykarek Ostrovii

Zgodnie z przewidywaniami ostrowianki przegrały wyjazdowy mecz z CCC-Aquapark Polkowice 56:98. Jednak nikt nie przypuszczał, że podopieczne Mirosława Orczyka tylko w pierwszej kwarcie nawiążą walkę.

Przed wyjazdem do Polkowic szkoleniowiec Ostrovii zapowiadał, że jego zawodniczki jadą po lekcję koszykówki, ale nie spodziewał się zapewne, że nauka będzie tak bolesna.

- Przez dwie kwarty graliśmy przyzwoicie - mówił potem Orczyk. Po zmianie stron koszykarki z Polkowic zaczęły agresywnie grać w obronie, a ostrowianki chyba się tego przestraszyły, bowiem momentami zapominały, jak gra się w koszykówkę. - Z porażki nie robię tragedii. Teraz myślimy już o kolejnym pojedynku z AZS Poznań. Mam nadzieję, że w tym meczu będziemy walczyć jak równy z równym - powiedział Orczyk.

Jednak aby myśleć o zwycięstwie, koszykarki Ostrovii nie mogą popełniać tylu strat, co we wcześniejszych meczach. W konfrontacji z Polkowicami Wielkopolanki zanotowały aż 23 straty. Były też niezbyt skuteczne na linii rzutów osobistych.

CCC Polkowice - Ostrovia Ostrów 98:56

Kwarty: 23:19, 23:12, 28:10, 24:15

CCC: Koryzna 19, Jasnowska 17, Kłosińska 13, Nowacka 13, Żytomirska 9, Waligórska 9, Marczewska 9, Pałka 4, Salska 3, Stempniewicz 2.

Ostrovia: Górzyńska-Szymczak 17, Żurkowska 15 (5x3), Mądra 10 (2), Kaczmarek 4, Siwczak-Dajksler 4, Szymańska 2, Banaszkiewicz 2, Górczak 1, Anioła 1, Przybylak 0.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.