Polski weekend. Radomski i Rząsa rozbili Ajax. Gole Rasiaka i Lewandowskiego

Heerenveen Radomskiego i Rząsy rozbiło 3:1 Ajax w Amsterdamie, Emmanuel Olisadebe wrócił do składu Panathinaikosu, a gole strzelili Grzegorz Rasiak i Mariusz Lewandowski.

- Dla mnie, jako "rotterdamczyka" wygrana z Ajaksem smakuje nie podwójnie, ale potrójnie - śmieje się Tomasz Rząsa, były piłkarz Feyenoordu, który do soboty wygrał na amsterdamskiej Arenie tylko raz. - Pięć lat temu, w debiucie w barwach Feyenoordu, pokonaliśmy Ajax 3:2 i wywalczyliśmy Superpuchar kraju. Potem moja drużyna wygrała tam jeszcze mecz ligowy, ale ja pauzowałem za kartki.

Obaj Polacy zagrali po 90 minut, a Arkadiusz Radomski, jak zwykle w tym sezonie, był kapitanem. Po ośmiu kolejkach Heerenveen jest szósty w tabeli. - Naszym celem jest awans do Pucharu UEFA, a potem występ w fazie grupowej - mówi Rząsa. Ajax przegrał pierwszy mecz w sezonie i spadł na czwarte miejsce. - Przechodzą kryzys - opowiada polski obrońca. - Głośno było o konflikcie trenera Koemana z napastnikiem Sonckiem. Na boisku Belg kłócił się ze Snijderem, doszło też do poważnej sprzeczki obrońców. Nie mogą się pozbierać po odejściu Zlatana Ibrahimovicia do Juventusu.

W lidze greckiej do składu Panathinaikosu wrócił Emmanuel Olisadebe. Zagrał ostatnie 20 minut z Egaleo. Losów spotkania nie odmienił - skończyło się remisem 0:0. - Nie dzwoniłem do "Gazety" z newsem, że "Manolis" wraca do gry, bo... nikt w Grecji w to nie wierzył - usprawiedliwiał się Kostas Chalemos, dziennikarz "Apogevmatini". - Ale, jak już wszedł, miał dwie okazje do strzelenia bramki. A w całym meczu Panathinaikos miał ich w sumie pięć. Olisadebe brakowało szczęścia, raz minimalnie chybił, a w 88. min trafił w słupek. Po meczu Polak mówił, że nic go nie boli. Na pewno będzie w składzie na środowy mecz Ligi Mistrzów z Arsenalem. Tyle że nie zagra w podstawowej jedenastce. Ale jak tylko dojdzie do formy, będzie grał od początku. Nowy trener Panathinaikosu Zdenek Scasny gra systemem 4-4-2 i dla "Manolisa" miejsce będzie.

Grzegorz Rasiak uratował dla Derby remis w meczu z Watford. Miał asystę, a w 85. min wyrównał na 2:2. Bramkę uzyskał także - w ćwierćfinale Pucharu Ukrainy - Mariusz Lewandowski. Szachtar Donieck wygrał z Tawrią Simferopol 3:0.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.