Puchar Fair Play za najbardziej sportową postawę w rozgrywkach B-klasy odebrali wczoraj piłkarze VII-ligowego Odlewu Poznań. Drużyna uchodząca do niedawna za najsłabszą w Wielkopolsce, a przynajmniej w Poznaniu, nie tylko gra fair, ale i... wygrywa! Wczoraj Odlew pokonał 2:1 prowadzone przez trenera Piotra Prabuckiego Suchary Suchy Las, marnując jeszcze karnego w ostatniej minucie. - W minionym sezonie Suchary wygrały z nami 13:0 i 12:0. Zrobiliśmy więc wyraźne postępy - mówią działacze Odlewu. - Dwa lata niezmordowanego przegrywania ze wszystkimi dwucyfrowo dało efekty. Zahartowaliśmy się.
Odlew ma na koncie już 7 pkt i zajmuje w tabeli B-klasy... trzecie miejsce od końca (sic!)! Teraz hasło "Jesteśmy najgorsi, chcemy być lepsi" już jest nieaktualne. Natomiast hasło "Nigdy nie spadnie, hej Odlew, nigdy nie spadnie" pozostaje w mocy. Nie ma bowiem niższej ligi niż B-klasa.
Na zdjęciu kapitan Odlewu Piotr Leśniowski odbiera Puchar Fair Play od przedstawicieli Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej.
