Dla Polonii remis w pierwszym po 52 latach pierwszoligowym meczu z Cracovią będzie sukcesem. Mimo że krakowianie są beniaminkiem ekstraklasy, spisują się w tym sezonie znacznie lepiej niż zespół "Czarnych Koszul".
Polonia nie wygrała już sześciu kolejnych meczów. Ciężko ostatnio przychodzi jej zdobywać na własnym boisku, na wyjazdach jest jeszcze gorzej. W lidze w tym roku poloniści nie zdobyli jeszcze punktu.
W dużej mierze odpowiadają za to nieskutecznie grający napastnicy. Być może dlatego tych, co zawodzą, zastąpi w Krakowie - choć nie od pierwszej minuty - 18-letni Janusz Sudrykowski. Mimo że w Polonii gra od niedawna, w meczach rezerw strzelił już pięć goli. Z Cracovią nie wystąpi na pewno Sebastian Olszar. 23-letniemu napastnikowi odnowiła się kontuzja stawu skokowego. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu będzie musiał poddać się operacji. Nie zagra już do końca sezonu.
W bramce Polonii wystąpi Jacek Banaszyński. To jeden z nielicznych piłkarzy, którzy ostatnio grali z Cracovią. I on tych pojedynków nie wspomina najlepiej. W meczach barażowych o awans do I ligi Banaszyński, który był wtedy zawodnikiem Górnika Polkowice, puścił siedem goli.
CRACOVIA - POLONIA WARSZAWA, piątek godz. 19 - ul. Kałuży 1. Cracovia: Marcin Cabaj - Krzysztof Radwański, Łukasz Skrzyński, Kazimierz Węgrzyn, Michał Świstak - Marcin Bojarski, Arkadiusz Baran, Piotr Giza, Paweł Nowak - Paweł Drumlak, Piotr Bania. Nie zagra: Baster (kartki). Polonia: Jacek Banaszyński - Igor Gołaszewski, Ivan Udarević, Antoni Łukasiewicz, Piotr Stokowiec - Krzysztof Bąk, Konrad Gołoś, Dariusz Dźwigała, Adam Cichoń - Piotr Kluzek (Janusz Surdykowski), Jacek Kosmalski.