Viking Gdynia - Sokołów Znicz Jarosław 71:78

KOSZYKÓWKA MĘŻCZYZN. I LIGA. Koszykarze Sokołowa Znicza wygrali drugi z rzędu wyjazdowy mecz. Tym razem w Gdyni pokonali tamtejszego Vikinga i są już na czwartym miejscu w tabeli.

Przez trzy kwarty to gdynianie nadawali ton grze. Jarosławianie zwłaszcza w pierwszej połowie grali bardzo nieporadnie zarówno w obronie, jak i w ataku. - Graliśmy zbyt wolno - kwitował postawę swoich podopiecznych w pierwszych 20 minutach trener Sokołowa Znicza Stanisław Gierczak. W efekcie po pierwszej połowie Sokołów Znicz przegrywał 33:42.

Także trzecia kwarta nie wróżyła sukcesu gościom, którzy po 30 minutach tracili do rywali już 12 punktów. Dopiero ostatnie dziesięć minut pokazało na co stać koszykarzy z Jarosławia. Znakomita gra w ataku oraz agresywna obrona spowodowały, że gracze Vikinga z trudem dochodzili do czystych pozycji rzutowych i ich przewaga szybko zaczęła topnieć. - W ostatniej kwarcie rywale rzucili tylko osiem punktów przy 27 zdobytych przez nas. Zdołaliśmy odrobilić całą przewagę, wyszliśmy na prowadzenie i ostatecznie wygraliśmy róznicą siedmiu punktów - mówił po meczu zadowolony trener Gierczak.

Kwarty: 20:14, 22:19, 21:18, 8:27.

Viking: Łuszczewski 15, Gliszczyński 14, Mysłowiecki 11, Nikiel 10, Mielczarek 6, Szyttenholm 5, Kobiela 4, Świętoński 3, Syldatk 3.

Sokołów Znicz: Kordas 27, Przewrocki 15, Kowalenko 12, Piątek 10, Szczotka 7, Fortuna 5, Mikołajko 2, Kusper 0.

Copyright © Agora SA