Podopieczni trenera Piotra Piątkowskiego po dwóch przegranych z rzędu spadli na przedostatnie miejsce w tabeli. W poprzednich meczach zmienną formę zaprezentowali dwaj podstawowi zawodnicy - Łukasz Pacocha i Wojciech Leśniak, dlatego ŁKS został rozgromiony przez Tytana i przegrał z Zastalem.
Trener Piotr Piątkowski liczy na Pacochę i Leśniaka w sobotnim pojedynku (godz. 17) ze Zniczem Jarosław, który dla łodzian nie będzie spacerkiem. Po czterech kolejkach drużyna z Jarosławia jest na dziesiątym miejscu w tabeli, ale ma rozegrany jeden mecz mniej. W poprzedniej kolejce Znicz wygrał z Tytanem 63:61.
W II lidze mężczyzn Mag Rys Zgierz (sobota, godz. 19) we własnej hali zmierzy się z rezerwami Śląska Wrocław. Drugi drugoligowiec z regionu łódzkiego Piotrcovia zagra na wyjeździe z Żubrami Białystok
