Pierwsza połowa potwierdziła przedmeczowe przewidywania trenera TPR Waldemara Czubali, który spodziewał się, że spotkanie będzie przede wszystkim walką obron. Po kwadransie gry oba zespoły zdobyły zaledwie po cztery bramki. Do końca tej części meczu gra była bardzo wyrównana, dopiero przed samą przerwą Słupia uzyskała dwubramkową przewagę.
Lublinianki grały osłabione brakiem Anny Cegłowskiej pauzującej za czerwoną kartkę otrzymaną przed tygodniem w Gdyni. Jej brak był wyraźnie odczuwalny - TPR stwarzał niewielkie zagrożenie w ataku pozycyjnym rzutami z drugiej linii. W drugiej połowie lublinianki szybko objęły prowadzenie (14:12 i 15:13), ale później rywalki opanowały sytuację i do końca meczu miały trzy, cztery bramki przewagi. W zespole Słupi nie do zatrzymania dla naszych zawodniczek była filigranowa prawoskrzydłowa Izabela Nasierowska, która strzeliła 13 goli. Zespół gości grał praktycznie cały mecz jedną siódemką, walcząc bardzo twardo w obronie miał wiele wykluczeń, ale TPR nie zdołał tego wykorzystać. W jego grze było dużo pośpiechu i nerwowości. W rezultacie lublinianki popełniały wiele błędów w ataku, po których przeciwniczki miały okazję do kontr i na ogół skutecznie je wykańczały.
- Słupia nie była od nas tak dużo lepsza. Zabrakło nam obycia w meczach z doświadczonymi rywalami. W obronie było nie najgorzej, ale nasz atak był tragiczny. Przy większej skuteczności i spokoju w grze nie powinniśmy przegrać tego meczu - powiedział po spotkaniu trener Czubala.
TPR LUBLIN 21 (10)
SŁUPIA SŁUPSK 25 (12)
TPR: Kocka, Małyska - Szuwarska 8, Wojdat 3, Mizak 3, Kot 3, Nabożna 2, Pietrzak 1, Lipińska 1, Nowicka, Tkaczyk, Watras, Sachadyń.
Słupia: Kliszewska - Nasierowska 13, Chudzik 5, Głodek 2, Sokołowska 2, Pniewska 2, Muchocka 1, Bielas, Bobik.
Kary: TPR 4 min, Słupia 14 min.
Pozostałe wyniki III kolejki:
Vive Kielce UKS Środa Śląska 33:18
SMS Gliwice - MMTS Kwidzyn 21:27
Beskid Nowy Sącz - MKS Zgierz 28:14
Ruch Chorzów - Łączpol Gdynia 34:24
AZS Katowice - AZS AWF Wrocław 22:20
Tabela I ligi szczypiornistek
