Podopieczni trenera Adama Nawałki - podobnie jak przed tygodniem - rozegrali wczoraj na stadionie Hetmana sparing z czwartoligowcem. Piast Białystok okazał się mniej wymagającym rywalem niż Supraślanka Supraśl, która siedem dni temu przegrała 1:4. Zespół trenowany przez Jacka Bayera uległ 0:8.
Spotkanie podzielono na trzy tercje po: 45 i dwa razy 25 minut. Od początku Jagiellonia grała w ustawieniu 4-4-2, a nie 4-5-1, jak w kilku ostatnich tygodniach. W porównaniu do wygranego w sobotę spotkania w Ostrowcu Świętokrzyskim w wyjściowym składzie Jagiellonii wybiegł 19-letni napastnik Marcin Dworzańczyk. Zastąpił oczywiście pomocnika Jacka Markiewicza, który z RKS-em Radomsko nie zagra z powodu nadmiaru żółtych kartek. Silniejszy skład Jagiellonii wbił Piastowi w ciągu 45 minut pięć goli. Trzy z nich strzelił Wojciech Kobeszko.
Na stadion Hetmana z Jagiellonią przyjechał zawodnik rodem z Czeczenii Magomed Selmudżajew. Nie zagrał jednak w sparingu.
Jagiellonia - Piast Białystok 8:0 (5:0, 7:0)
Bramki: Wojciech Kobeszko (8., 17. i 23.), Przemysław Kulig (12.), Paweł Sobolewski (35.), Dzidosław Żuberek (44.), Tomasz Pawlak (65.), Piotr Matys (85.).
Jagiellonia - I tercja: Olszewski (31. Załuska) - Kulig, Zalewski, Kolasa, Tupalski (31. Warakomski) - Łatka, Chańko, Speichler, Sobolewski - Kobeszko, Dworzańczyk (31. Konon). II i III tercja: Załuska (62. Kudrycki) - Siara, Wołczek, Wasiluk (65. Koźlik), Warakomski (74. Wasiluk) - Dzienis, Ankowski, Markiewicz (65. Świerzbiński), Żuberek - Konon (65. Matys), Pawlak.
