Zagłębie Lubin - SPR Lublin 26:24 (13:12)

Szczypiornistki SPR Lublin straciły pierwsze punkty w tym sezonie - uległy w Lubinie Zagłębiu 24:26. Na szczęście najgroźniejsze rywalki także przegrały swoje mecze

Gospodynie, które przed tym spotkaniem miały na koncie jedno zwycięstwo i dwie porażki, przystąpiły do gry bardzo zmobilizowane z determinacją walcząc o wyrwanie się z dołu tabeli. Mecz był bardzo zacięty i twardy. Sędziowie Arkadiusz i Leszek Sołodkowie z Warszawy podyktowali obu drużynom aż rekordową w lidze liczbę 19 rzutów karnych (12 dla Zagłębia i 7 dla SPR) i 34 min. kar. Małgorzata Rola i Mirosława Hipnarowicz w SPR oraz Karolina Semeniuk w Zagłębiu dostały czerwone kartki za trzy wykluczenia.

Obecny w Lubinie trener reprezentacji Polski Zygfryd Kuchta, dzień wcześniej obserwował spotkanie Zgody Bielszowice z Natą Gdańsk i ocenił, że mecz Zagłębia z SPR stał na wyższym poziomie, choć oba zespoły nie ustrzegły się błędów.

Gospodynie zastosowały przeciw lubliniankom przede wszystkim mocną grę w obronie, często wysoko wysuniętą. Nasze zawodniczki odwzajemniały się im tym samym, stąd w spotkaniu było dużo twardej walki. Po wyrównanym początku, w którym SPR kilkakrotnie prowadziło jedną lub dwiema bramkami, od stanu 6:6 Zagłębie odskoczyło na 12:7. Lublinianki wyrównały, ale na przerwę gospodynie schodziły, prowadząc jedną bramką (13:12) po golu z rzutu karnego debiutującej w ich zespole Chorwatki Jeleny Korbić.

W drugiej połowie jeszcze dwa razy to się powtórzyło - Zagłębie zdobywało pięć, nawet sześć goli przewagi, a SPR dużym wysiłkiem niemal doganiał rywalki. W takich momentach jednak błędy techniczne naszych piłkarek pozwalały gospodyniom utrzymać dystans. Dramatyczna była końcówka. Ze stanu 20:26 lublinianki doprowadziły do 24:26 i miały jeszcze szansę na doprowadzenie do wyrównania. Nie udała się jednak kontra Ewy Damięckiej i Zagłębie utrzymało korzystny dla siebie wynik.

- Szkoda tej porażki, bo mecz był do wygrania. W decydujących momentach nie umieliśmy jednak zachować zimnej krwi i przez proste błędy marnowaliśmy okazje - powiedział po meczu trener SPR Edward Jankowski.

SPR zachował jednak pozycję lidera, bo EB Start Elbląg niespodziewanie przegrał i to wysoko - 19:30 - w Sułkowicach z Gościbią. Innym ważnym wynikiem IV kolejki jest też porażka, druga w tym sezonie, Naty Gdańsk w Nowej Rudzie ze Zgodą 21:25.

Zagłębie Lubin - SPR Lublin 26:24 (13:12)

Zagłębie: Kubisztal, Cvirko - Ziółkowska 5, Kot 5, Sztefan 4, Jacek 3, Korbić 3, Romańczukiewicz 2, Ciepłowska 2, Semeniuk 1, Jakubowska 1, Daszewska.

SPR: Chemicz 1, Nóżka - Włodek 7, D. Malczewska 5, Hipnarowicz 3, Silantiewa 3, Damięcka 2, Svatko 2, Rola 1, Aleksandrowicz, E. Malczewska.

Kary: Zagłębie - 16 min., SPR - 18 min.

Pozostałe wyniki IV kolejki:

Vitaral Jelfa Jelenia Góra - AZS Politechnika Koszalińska 31:22

Pogoń Żory - Łącznościowiec Szczecin 24:18

Sośnica Gliwice - Piotrcovia Piotrków Tryb. 30:23

Zgoda Bielszowice - Nata AZS AWFiS Gdańsk 25:21

Gościbia Sułkowice - EB Start Elbląg 30:19

Tabela ekstraklasy szczypiornistek

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.