Wizyta delegacji FISU w Poznaniu

Delegacja FISU, czyli Międzynarodowej Federacji Sportu Studenckiego, odwiedziła Poznań, aby ocenić jego możliwości zorganizowania Uniwersjady w 2009 r.

Od tej oceny wiele zależy. Poznań jest pierwszym z miast kandydackich, które odwiedzają ludzie z FISU. Potem - do grudnia - przyjdzie czas na Monterrey i Belgrad. Wnioski delegatów FISU będą niejawne, ale dziś na konferencji prasowej podzielą się oni wrażeniami z wizyty.

Poznań jest faworytem w boju o organizację Uniwersjady w 2009 r. Starał się o prawo organizacji tej imprezy w 2007 r., ale przegrał z Bangkokiem. Już wtedy jednak Poznań wypadł dużo korzystniej od meksykańskiego miasta Monterrey, które jest jego konkurentem także teraz. Trzecim kandydatem jest serbska stolica Belgrad, ale ona z kolei ma spore kłopoty ze spełnieniem wymagań dotyczących infrastruktury, i to nie tylko sportowej - niewystarczające są belgradzkie środki transportu, baza noclegowa i lotnisko.

Uniwersjada, czyli igrzyska młodzieży akademickiej, nie jest imprezą o zbyt wielkim prestiżu, ale ma swoje znaczenie. Poza tym to impreza ogromna, gromadząca tysiące uczestników. Często jest traktowana jako pretekst do rozwoju miasta-organizatora lub jako test przed planowanymi w tym mieście igrzyskami olimpijskimi. - Uniwersjada jest dla nas szansą na wybudowanie obiektów sportowych, które nie powstałyby tylko z funduszy miejskich - mówi wiceprezydent Poznania Maciej Frankiewicz.

Polska - kolebka sportu studenckiego (tu w 1924 r. odbył się założycielski zjazd Konfederacji Sportu Studenckiego) - organizowała dotąd tylko zimowe Uniwersjady w Zakopanem w 1993 i 2001 r. W 1924 r. w Warszawie odbyły się Igrzyska Studenckie - protoplasta dzisiejszych uniwersjad.

Organizator Uniwersjady 2009 zostanie wybrany na kongresie FISU w Austrii 10 stycznia 2005 r.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.