Noteć wygrywa, Astoria druga w memoriale Ponickiego

Koszykarze z Inowrocławia niepokonani w Poznaniu

Po piątkowej porażce 67:104 z Notecią - pierwszym przedsezonowym rywalem z ekstraklasy - bydgoszczanom nie pozostało nic innego jak wygrywać z teoretycznie słabszymi rywalami. Teoretycznie, bo II-ligowa Tarnovia Tarnowo Podgórne w sobotę dotrzymywała kroku Astorii do ostatniej kwarty. - Wtedy postawiliśmy strefę i rywale sobie z nią nie poradzili - relacjonował trener Jarosław Zawadka. 29 punktów w tym meczu zdobył skrzydłowy Marcus Smallwood (10/17 z gry). - Większość akcji kończył wsadami - przekazywał Zawadka. We wczorajszym meczu z Pyrą Poznań 9 asystami popisał się Cameron Crisp, który oprócz celnych podań zdobył 16 punktów. 24 dołożył z rezerwy Paweł Wiekiera. - W trzeciej kwarcie prowadziliśmy nawet 16 punktami, ale rywale zbliżyli się na dwa punkty i to w trzech ostatnich minutach. To przez naszą słabszą obronę, niepotrzebne faule i rzuty z nieprzygotowanych pozycji - mówił Zawadka.

Gdy koszykarze wracali do Bydgoszczy, halę Łuczniczkę wizytowali Kosta Iliew - Bułgar, dyrektor sportowy FIBA (Międzynarodowa Federacja Koszykówki Amatorskiej) Europe oraz Paul Stimpson - Anglik odpowiedzialny w FIBA za sprawy mediów. - To robocza wizyta. Wczoraj odwiedziliśmy jeszcze Wrocław, wieczorem Katowice, skąd przelecieliśmy do Krakowa a teraz do Bydgoszczy. Oglądamy obiekty, w których mogłyby się odbywać, bardziej w 2009 niż w 2007 roku, mecze fazy grupowej mistrzostw Europy - mówił prezes Polskiego Związku Koszykówki Marek Pałus. Gościom towarzyszyli jeszcze m. in. prezydent Konstanty Dombrowicz i dyrektor Astorii Zbigniew Słabęcki. - Ważne jest dla nas co oferuje region i miasto także poza koszykówką. Przyciągnąć bowiem fanów, nie tylko do tej okazale prezentującej się hali, jest trudno. Zwłaszcza, gdy zagrają u was cztery obce drużyny - nie krył Stimpson. - Bydgoszcz jako organizator dużych imprez sprawdziła się już przy zawodach lekkoatletycznych, siatkarskiej Lidze Światowej, czy żużlowej Grand Prix. W przypadku mistrzostw Europy będzie podobnie - zapewniał prezydent. - Poprzez media apeluję, by nie burzyć tego, co Bydgoszcz przez tak krótki czas osiągnęła w koszykówce. Najwyższa średnia frekwencja widzów na meczach ekstraklasy to tylko jeden z dowodów na to, że warto stawiać na koszykówkę - podkreślał Pałus.

Dla Gazety

Wojciech Krajewski

pierwszy trener Astorii

Poznańsk turniej spełnił oczekiwania szkoleniowe. Zobaczyliśmy to, co trzeba było zobaczyć. Są wnioski, wiemy co trzeba zmienić nie tylko jeżeli chodzi o grę, ale i personalia. Opuści nas Raymond King. Nie graliśmy pierwszą piątką, brakowało nam jedynki. Pod nieobecność Kudriawcewa Cameron rozgrywał całe mecze. Nie znamy dlatego jeszcze jego możliwości na pozycji dwa. W poniedziałek dołączą do nas dwaj gracze z Bałkanów: typowa jedynka i center. We wtorek wyjeżdżamy do Koszalina, gdzie już w środę o 10 gramy pierwszy mecz na turnieju

not. mac

Wyniki meczów

ASTORIA BYDGOSZCZ - TARNOVIA TARNOWO PODGÓRNE 93:80

Kwarty: 23:21, 18:21, 26:26, 26:12

Astoria: Smallwood 29, Crisp 21 (3), Arabas 17 (2), Olejniczak 2, Dobrowolski 0 oraz

Wiekiera 15 (2), Gierszewski 6 (1), Grocki 3 (1), King 0, Kłosiński 0

ASTORIA - PYRA POZNAŃ 91:84

Kwarty: 24:21, 21:19, 24:25, 22:19

Astoria: Smallwood 18, Crisp 16, Arabas 15 (2), Dobrowolski 4, Olejniczak 4 oraz Wiekiera 24 (3), Gierszewski 5 (1), Grocki 3, Kłosiński 2,

Pozostałe wyniki: Noteć - Pyra 88:67 (26:22, 21:18, 15:12, 26:15) Punkty dla Noteci: Karaś 19 (5), Kwiatkowski 15, Szubarga 11 (1), Mrożek 10 (2), Robak 9 oraz Szczotka 10, A. Stakic 8, Machynia 6. Noteć - Tarnovia 91:59 (18:2, 24:20, 24:20, 25:17) Kwiatkowski 13 (1), A. Stakic 13 (1), Robak 10, Szczotka 10, Machynia 4 oraz Mrożek 23 (3), Szubarga 14, Ł. Stakic 2, Karaś 2. Pyra - Tarnovia 74:54.

Kolejność: 1. Noteć 6 pkt, 2. Astoria 5 pkt, 3. Pyra 4 pkt, 4. Tarnovia 3 pkt.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.