Kolporter Korona gra w Sosnowcu z Zagłębiem

Trenerzy Dariusz Wdowczyk i Krzysztof Tochel preferują ofensywny styl gry. W sobotę o 15.30 prowadzone przez nich Kolporter Korona i Zagłębie Sosnowiec staną naprzeciwko siebie.

Kielczanie przystępują do meczu z pozycji lidera i faworyta. Zagłębie zdobyło tylko pięć punktów w siedmiu spotkaniach, u siebie poniosło trzy porażki i raz zremisowało. Włoski właściciel klubu na pewno oczekiwał lepszego startu. Kolporter Korona będzie ostatnim z beniaminków, z którym zagra Zagłębie, ale żadnemu sosnowiczanie jeszcze nawet nie strzelili bramki. Z Mławą zremisowali 0:0, a z Kujawiakiem Włocławek przegrali 0:1. Dla odmiany dla kielczan będzie to pierwsza konfrontacja z zespołem, który w poprzednim sezonie jak oni występował w trzeciej lidze.

Obaj trenerzy lubią ofensywną grę, ale to raczej Wdowczyk ma lepszych wykonawców do swojej taktyki. Dziś jego przewaga będzie polegała też na tym, że gospodarze zagrają osłabieni. Wdowczyk ma do dyspozycji wszystkich piłkarzy z wyjątkiem nadal kontuzjowanego Przemysława Cichonia. W szerokiej kadrze na ten mecz miejsce Tomasza Owczarka zajął napastnik Piotr Bajera.

Kolporter Korona wzorem wcześniejszych meczów organizuje dla swoich kibiców specjalny pociąg do Sosnowca. Za przejazd i bilet na mecz trzeba zapłacić 21 zł. Odjazd o godz. 12.20.

Pozostałe mecze 8. kolejki

Górnik Polkowice - Widzew Łódź, Świt Nowy Dwór - Jagiellonia Białystok, Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów, RKS Radomsko - Szczakowianka Jaworzno, Piast Gliwice - GKS Bełchatów, ŁKS Łódź - Kujawiak Włocławek. Mecz MKS Mława - Arka Gdynia został przełożony, bo piłkarze MKS zatruli się

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.