Mistrzostwa Europy Juniorów i Młodzieży do 23 lat w kajakarstwie górskim

Ponad 200 kajakarzy i kanadyjkarzy z 21 krajów rywalizować będzie w czterech klasach: K-1, C-1, C-2 - mężczyzn i K-1 kobiet. Oficjalne rozpoczęcie międzynarodowej imprezy już w czwartek o godz. 18.30. Na starcie pierwsi kajakarze pojawią się w piątek o godz. 9.00.

Zawodnicy rywalizować będą w czterech klasach: K-1, C-1, C-2 - mężczyzn i K-1 kobiet. W 24-osobowej polskiej ekipie zobaczymy ponownie olimpijczyków, na których i tym razem bardzo liczy trener reprezentacji Zbigniew Miązek. W C-2 popłyną Paweł Sarna i Marcin Pochwała (10. miejsce w Atenach), w C-1 Krzysztof Supowicz (13. miejsce w Atenach). Zmierzą się z mocnymi ekipami z Czech, Słowacji, Niemiec i Francji. - Moi zawodnicy już z nimi kiedyś wygrywali - ocenia szanse Polaków trener. - Jedyny problem w tym, czy będą potrafili na tym torze równie dobrze popłynąć - dodaje.

Trener Miązek przypomina słaby występ Polaków w Atenach, gdzie tylko do siódmego Grzegorza Polaczyka nie można mieć pretensji. - Myślałem, że osiągalne są miejsca w pierwszej dziesiątce, więcej nie wymagałem - zastrzega Miązek. Jak wiemy, nie wszystkim się to udało. Wydaje się, że w krakowskich zawodach swoje możliwości będą chcieli potwierdzić ci, którym nie udało się wywalczyć imiennej kwalifikacji na wyjazd do Aten. Na starcie staną Jarosław Miczek i Wojciech Sekuła (C-2), Grzegorz Wójs (C-1) i Piotr Medoń (K-1).

Na krakowskim torze kajakarstwa górskiego ruch panuje już od poniedziałku. Większość ekip pojawiła się na torze właśnie na początku tygodnia. Codziennie od godz. 8 do 18 odbywają się treningi. Wczoraj trwały ostatnie przygotowania do rozpoczęcia imprezy - ustawiano maszty, wciągano flagi.

W piątek i sobotę rozegrane zostaną kwalifikacje (od godz. 9 do 14.) i konkursy zespołowe (od godz. 15 do 18). Półfinały (godz. 8.30-12) i finały (13-15) w niedzielę. Oficjalne rozpoczęcie imprezy dziś o godz. 18.30. Na wszystkie zawody wstęp wolny.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.