Najgorszym wynikiem (bezbramkowy remis) zakończył się derbowy pojedynek szczecińskich czwartoligowców: Stali i Arkonii
Mimo że ok. 300 kibiców nie doczekało się goli, to jednak zobaczyli ciekawe widowisko. Pocieszające, że oba zespoły chciały wygrać i nie murowały dostępu do bramki. Śmielej i częściej atakowali stalowcy, co mogło być pewnym zaskoczeniem, bo to zespół Arkonii jest bardziej ograny w IV lidze i to on miał przejąć inicjatywę. Nic z tego, napastnicy Łukasz Trociuk i Robert Sylwesiuk biegali bardzo ociężale, a gdy tylko znaleźli się pod bramką Stali brakowało im precyzji. Przykład: w 22. minucie Trociuk znalazł się w sytuacji sam na sam z Tomaszem Judkowiakiem i zdecydował się na przelobowanie bramkarza Stali. Piłka poszybowała nad bramkarzem, płotkiem, kilkoma
samochodami stojącymi na parkingu i wylądowała na drzewie. Lepszej okazji Arkonia już nie miała, bo za takową nie można uznać strzału Dawida Markiewicza z 30 m w poprzeczkę.
Stal miała takich okazji więcej, ale gospodarze jakby uparli się, że w sobotę nie skrzywdzą Wojciecha Tomasiewicza, grającego trenera Arkonii. Strzały z dystansu nie robiły na byłym bramkarzu Pogoni wrażenia, a w dwóch groźniejszych sytuacjach pokazał wielki kunszt.
Po meczu obaj szkoleniowcy byli w dobrych humorach, zadowoleni z wyniku. Piłkarze tak samo. Kibice też nie mieli powodów do narzekań: oglądali szybki i ciekawy mecz, tyle że bez bramek. No i nadal nie wiemy, który klub w
Szczecinie jest lepszy. Odpowiedź wiosną, gdy rozegrany zostanie rewanż na stadionie w Lasku Arkońskim.
Stal Szczecin | 0 |
Arkonia Szczecin | 0 |
Widzów: 300
Sędziował: Dariusz Królikowski.
Składy
Stal: Judkowiak - Poliwoda, Kikun, Wójtowicz, Pietrzak, Kaszczyniec, Geszka, Grabczak, Kmetyk Ż (92. Jurszo), Majkut (85. Pawlak), Usowicz (46. Kubicki).
Arkonia: Tomasiewicz - Andrusewicz, Jędrzejewski, Grabicki, Kołtun, Markiewicz (77. Oniszczenko), Michalczyszyn, Kaszubowski, Kornak, Sylwesiuk (89. Bielawski), Trociuk.
Stal - Arkonia
22 | strzały | 13 |
9 | strzały celne | 7 |
8 | rzuty rożne | 5 |
0 | spalone | 2 |
17 | faule | 10 |
Pomeczowe opinie
Henryk Wawrowski, wiceprezes Arkonii
Przed spotkaniem zażartowałem, że derby zakończą się bezbramkowym remisem i tak też się stało. Wynik nie krzywdzi żadnej z drużyn, a samo widowisko mogło się podobać kibicom. Dużo strzałów i akcji, ale za mało pomysłu na zakończenie tych sytuacji.
Tomasz Kubicki, napastnik Stali
Jesteśmy zadowoleni z remisu, bo w drugiej połowie Arkonia była trochę lepiej zorganizowana. Żałujemy, że naszej przewagi z pierwszej połowy nie udało się udokumentować choćby jednym golem, na którego zasłużyliśmy, bo panowaliśmy na boisku. Zabrakło szczęścia i trochę umiejętności.
Sebastian Andrusewicz, obrońca Arkonii
Pracy było sporo, bo gospodarze cały czas starali się atakować i nie było czasu na odpoczynek. Na szczęście udało się większość tych ataków zablokować, a w kilku sytuacjach ratował nas trener. Nie wiem dlaczego nie udało się nam przejąć inicjatywy w tym spotkaniu, choć mieliśmy taki plan. To chyba przez paraliż, bo jednak spotkanie derbowe wywołało trochę emocji.
Tomasz Jechna, trener Stali
W dwóch przypadkach zrobiliśmy dosłownie wszystko, by zdobyć gola, ale na nasze nieszczęście świetną formę zaprezentował Wojtek Tomasiewicz. Nie wiem, jak on potrafił wybić
piłkę, która szła w okienko bramki. Szkoda, bo na tego gola zasłużyliśmy i gdybyśmy go zdobyli, pewnie byśmy wygrali. Cieszę się z występu zespołu - chłopcy rozegrali najlepsze spotkanie w tych rozgrywkach. W składzie miałem dziś ośmiu młodzieżowców, którzy dopiero uczą się gry w IV lidze. Zagrali ambitnie. A kto jest lepszy - rozstrzygniemy wiosną.
Wojciech Tomasiewicz, grający trener Arkonii
Cieszę się z tylu pochwał za występ, ale wolałbym, aby to moi podopieczni zostali bohaterami. Nie zagraliśmy dziś dobrego spotkania, gdyż nie potrafiliśmy złapać swojego rytmu. Za dużo niedokładności, za mało współpracy w drugiej linii. Szkoda, bo jesteśmy jednym z najbardziej doświadczonych zespołów w IV lidze i takie mecze powinniśmy rozstrzygać na swoją korzyść. Ale jak nie można wygrać, to trzeba cieszyć się z remisu. I jesteśmy z niego zadowoleni.
Wyniki i tabela
Victoria Przecław - Astra Ustronie Morskie | 2:2 |
KP Police - Energetyk Gryfino | 0:0 |
Leśnik Manowo - Wybrzeże Rewal | 2:2 |
Drawa Drawsko - Dąb Dębno | 3:0 |
Ina Goleniów - Darzbór Szczecinek | 3:1 |
Stal Szczecin - Arkonia Szczecin | 0:0 |
Sokół Pyrzyce - Osadnik Myślibórz | 2:2 |
Pogoń Barlinek - Mirstal Mirosławiec | 6:1 |
Błękitni Stargard - Rega Trzebiatów | 4:1 |
1. KP Police | 7 | 16 | 18:8 |
2. Darzbór Szczecinek | 7 | 14 | 19:7 |
3. Pogoń Barlinek | 7 | 13 | 17:9 |
4. Błękitni Stargard | 7 | 12 | 16:10 |
5. Drawa Drawsko | 7 | 11 | 14:10 |
6. Ina Goleniów | 7 | 11 | 13:12 |
7. Osadnik Myślibórz | 7 | 11 | 9:9 |
8. Astra Ustronie Morskie | 7 | 11 | 8:9 |
9. Arkonia Szczecin | 7 | 10 | 14:12 |
10. Wybrzeże Rewal | 7 | 10 | 12:11 |
11. Victoria Przecław | 7 | 10 | 9:12 |
12. Stal Szczecin | 7 | 8 | 8:9 |
13. Leśnik Manowo | 6 | 7 | 13:11 |
14. Dąb Dębno | 7 | 7 | 12:16 |
15. Energetyk Gryfino | 7 | 7 | 9:15 |
16. Rega Trzebiatów | 7 | 7 | 5:12 |
17. Sokół Pyrzyce | 7 | 6 | 6:11 |
18. Mirstal Mirosławiec | 6 | 1 | 6:25 |