Rugby. I liga

W pierwszej kolejce ekstraklasy przegrały obydwa warszawskie zespoły. Folc w Lublinie uległ Budowlanym, a Skra w Gdyni drużynie Arki. Orkan Sochaczew pokonał Ogniwo Sopot 27:11

W meczach otwierających sezon stołeczne drużyny były tylko tłem dla rywali. W przypadku Skry można było tego się spodziewać. W końcu beniaminek grał z mistrzem Polski. Zawodem jest natomiast gładka porażka zespołu Krzysztofa Folca. Co prawda Budowlani byli w poprzednich rozgrywkach blisko podium, a warszawiacy bronili się przed spadkiem, ale w walce o awans do pierwszej szóstki Folc będzie rywalizował zapewne właśnie z Budowlanymi.

- Budowlani zagrali słaby mecz, ale my jeszcze słabszy. 11 chłopaków po spotkaniu jechało na ślub Łukasza Miskiewicza i chyba myśleli o tym, a nie o grze. Teraz będzie pod górkę - powiedział Krzysztof Folc.

Bardzo dobrze wystartował Orkan Sochaczew. Pokonał Ogniwo Sopot. Zwycięstwo nie przyszło łatwo, bo do przerwy prowadzili goście. W drugiej połowie przebudowany zespół Orkana jednak się zmobilizował i zdołał dwa razy przedrzeć się na pole punktowe gości.

ARKA GDYNIA - SKRA WARSZAWA 34:5 (10:0). Punkty: Motyl 15, Skrzyński 10, Krieczun 9 - Arka; Tropisz 5 - Skra. BUDOWLANI LUBLIN - FOLC AZS WARSZAWA 24:6 (14:3). Punkty: Marcinkowski 7, Jasiński 7, Wołoszyn 5, Kręglicki 5; Pałyska 6 - Folc. ORKAN SOCHACZEW - OGNIWO SOPOT 17:11 (3:5).

Jednak drudzy

W rozegranych w Łodzi finałach mistrzostw Polski juniorów Folc AZS zajął drugie miejsce. W finale warszawiacy przegrali z gospodarzami - Budowlanymi Łódź 15:33. Na najlepszego zawodnika ataku został wybrany Michał Miśkiewicz z Folca. W meczu o trzecie miejsce Orkan Sochaczew przegrał z Posnanią 10:16.

BUDOWLANI ŁÓDŹ - FOLC AZS AWF WARSZAWA 33:15 (22:3). Punkty dla AZS: T. Jędral 5, Gryguło 5, Jaworski 5.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.