Antonio Lindback został w Rybniku żużlowym mistrzem Europy juniorów

Szwed Antonio Lindback wygrał w sobotę zawody w Rybniku. Polak Karol Ząbik, dzięki zwycięstwu w dodatkowym wyścigu, zajął drugie miejsce

- Jestem bardzo zadowolony. Dwa lata temu na mistrzostwach Europy juniorów spisałem się słabo [11. miejsce - przyp. red.], w zeszłym roku byłem trzeci. Teraz wreszcie wygrałem - mówił Lindback.

Szwed wygrał wszystkie swoje biegi w ładnym stylu. W VI wyścigu nie dał szans dwójce naszych zawodników - Karolowi Ząbikowi i Pawłowi Hlibowi. W XVIII biegu Lindback spotkał się z zajmującym drugie miejsce Duńczykiem Mortenem Risagerem. Czarnoskóry żużlowiec, podobnie jak w poprzednich biegach, bawił się ze swoimi rywalami. Raz zwalniał, raz przyspieszał i prawie zawsze wyprzedzał ich po zewnętrznej. - Może wyglądało to tak, jakbym z łatwością wygrywał, ale tak nie było. Miałem trudnych rywali, którzy również potrafią dobrze jeździć - mówił, chyba bardziej przez kurtuazję, szwedzki zawodnik. - Z dużą przyjemnością oglądałem starty Lindbacka. Jeździ widowiskowo i bardzo skutecznie. Przydałby się mojej drużynie - zachwycał się trener RKM Rybnik Czesław Czernicki.

- Otrzymałem propozycję od rybnickiego klubu, ale nie wiem, czy będę miał czas na starty w lidze polskiej. W przyszłym roku na pewno będę jeździł w reprezentacji oraz w lidze szwedzkiej i angielskiej - mówił zawodnik, który po każdym z wyścigów był oklaskiwany przez trzytysięczną widownię.

Dobrze spisywał się także 18-letni Karol Ząbik, który po ostatnim XX wyścigu zajmował drugie miejsce razem z Duńczykiem Mortenem Risagerem. W biegu dodatkowym Polak po zaciętej walce pokonał jednak Risagera. - To mój życiowy sukces! W tym roku nie wiodło mi się, ale tor w Rybniku był dla mnie szczęśliwy. Mam nadzieję, że to początek moich sukcesów - cieszył się polski żużlowiec, syn szkoleniowca Apatora Toruń Jana Ząbika.

Wyniki naszych reprezentantów mogły być lepsze. W Rybniku wystartowało pięciu Polaków, ale prześladował ich pech. Adrian Miedziński po dwóch wyścigach z pięcioma punktami był w czołówce, ale po defekcie i upadku (przewrócił się na pierwszym wirażu w XII wyścigu) w ostatnim swoim biegu już nie wystartował. Paweł Hlib był jednym z faworytów do medali, ale zajął siódme miejsce. - Mam lekki niedosyt, ale cieszę się ze srebrnego medalu Karola Ząbika - mówił Hlib, który również nie ukończył jednego z biegów z powodu defektu. Z kolei w XVI wyścigu prowadzący Mirosław Jabłoński na ostatnim łuku miał także problemy z motocyklem. - Mieliśmy pecha. Pękały nam łańcuchy. Ostatnio w ekstralidze to również się zdarza. Po prostu została wyprodukowana wadliwa partia łańcuchów - tłumaczył młody Ząbik.

Poza Lindbackiem i Ząbikiem przyszłość speedwaya należeć będzie do Risagera i Łotysza Kastsa Puodżuksa. Niespełna 17-letni Duńczyk, który był najmłodszym zawodnikiem mistrzostw, zebrał wiele braw za dobrą jazdę. Natomiast niespodzianką była postawa łotewskiego żużlowca.

- Puodżuks jeździł bardzo ambitnie. Miał dobrze przygotowany sprzęt. Pomagał mu w tym Roman Poważnyj [Rosjanin z polskim paszportem jest zawodnikiem RKM Rybnik - przyp. red.] - chwalił Łotysza trener Czernicki.

Zawody planowo miały zakończyć się o godz. 22. Jednak młodzi zawodnicy jeździli tak szybko, że mistrzostwa skończyły się prawie godzinę wcześniej. - Jechałem bardzo szybko. Moi rywale też, ale o to przecież w żużlu chodzi - śmiał się Lindback.

- Były to jedne z najbardziej interesujących mistrzostw Europy juniorów w ostatnich latach - podsumował rybnickie zawody delegat Polskiego Związku Motorowego Andrzej Grodzki.

Końcowa klasyfikacja1. Antonio Lindback (Szwecja) 15 (3,3,3,3,3) 2. Karol Ząbik (Polska) 12+3 (3,1,3,3,2) 3. Morten Risager (Dania) 12+2 (3,3,2,3,1) 4. Frederik Lindgren (Szwecja) 11 (2,3,3,d,3) 5. Kasts Puodżuks (Łotwa) 10 (2,1,2,3,2) 6. Henrik Moller (Dania) 8 (2,0,2,1,3) 7. Paweł Hlib (Polska) 8 (1,2,3,2,d) 8. Christian Hefenbrock (Niemcy) 6 (1,3,1,1,0) 9. Krzysztof Buczkowski (Polska) 6 (0,2,2,2,0) 10. Zdenek Simota (Czechy) 6 (0,1,1,2,2) 11. Lubas Tomicek (Czechy) 6 (1,1,1,2,1) 12. Filip Sitera (Czechy) 5 (0,2,0,0,3) 13. Adrian Miedziński (Polska) 5 (3,2,d,u,-) 14. Tobias Messing (Szwecja) 4 (1,0,0,1,2) 15. Mirosław Jabłoński (Polska) 4 (2,d,1,d,1) 16. Mathieu Tresarrieu (Francja) 1 (0,0,0,1,d)

Rezerwowy. Alexander Lischke (Niemcy) 1 (1)

Widzów: 3000.

Sędziował: Michael Posselwhite (Anglia).

Najszybszy czas uzyskał w II wyścigu Duńczyk Morten Risager.- 67,37 s.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.