III liga piłkarska. Polonia Przemyśl - Wierna Małogoszcz 1:0

Poloniści od zwycięstwa rozpoczęli III-ligowe rozgrywki w nowym sezonie. Przeciwko Wiernej w zespole gospodarzy wystąpił Marek Rybkiewicz, który powrócił z Drwęcy Nowe Miasto

Mimo zwycięstwa początek sezonu ligowego w Przemyślu był nudny i nieciekawy. Pierwszy strzał w kierunku bramki gości poloniści oddali dopiero w 20. minucie meczu. Strzelał Waldemar Jaroch po podaniu Piotra Marszałka. W bramce Wiernej dobrze jednak spisał się Mirosław Maj.

W pierwszej połowie meczu obydwa zespoły stworzyły tylko po jednej okazji do zdobycia bramki. W 36. minucie z lewej strony boiska dośrodkowaywał Lee Quaye, ale piłka po strzale Tomasza Kuda przeleciała obok bramki Wiernej.

Za kilka minut około 30 metrów od bramki Poloni dopadł piłki Tomasz Fatyga, ale Maciej Szramowiat nie dał się zaskoczyć.

Druga odsłona rozpoczęła się obiecująco dla polonistów. W 51. minucie po strzale Rybkiewicza z rzutu wolego z 30 metrów, piłkę na róg sparował Maj, a kilka minut później obronił jeszcze strzał głową Pawła Załogi. Na tym jednak emocje się skończyły i kibice do 73. minuty obserwowali ślamazarną bezładną kopaninę. Sygnał do lepszj gry dali goście. Po akcji Gila obrońcy przemyscy wybili za krótko piłkę. Dopadł do niej Rafał Grzyb i silnym strzałem z 15 metrów sprawdził umiejętności Szramowiata.

Riposta przemyślan była precyzyjna. Podawał z lewej strony Lee Quaye, a doskonałym uderzeniem z 15 metrów popisał Marek Gwóźdź. Po stracie bramki do ataków ruszyła Wierna. Uderzenie K. Dreja minimalnie minęło bramkę Polonii. W ostatniej minucie jeszcze Quaye miał okazję, ale Maj nie dał się zaskoczyć.

STRZELEC BRAMKI

Polonia: Gwóźdź (79.)

Widzów: 500

* Polonia: Szramowiat, Kud, Hynowski, Załoga, Jaroch, Wojtas, Marszałek, Gwóźdź, Strzałkowski, Rybkiewicz, Quaye.

* Wierna: Maj, Lniany, Szpiega, K. Drej Ż, Piotrowski, Piwowarczyk, Grzyb, Grzesik (86. Malaga), Sadłowski, Gil, Fatyga (86. Kleszcz).

Sędziował Piotr Gajewski z Krakowa.

Zdaniem trenerów

Krzysztof Stefanowski

Polonia

Cieszę się, że od zwycięstwa rozpoczęliśmy rozgrywki ligowe. Był to dla nas trudny mecz, gdyż nie wiedzieliśmy na co stać jest Wierną. Wyszliśmy za bardzo spięci stąd nie było wiele ciekawych akcji. Przed nami sporo pracy, mam nadzieję, że w następnym pojedynku z Kmitą Zabierzów będzie już lepiej.

Antoni Hermanowicz

Wierna

Kapitalny strzał w okienko Gwoździa dał trzy punkty miejscowym. W odpowiedzi Drej mógł doprowadzić do remisu jednak zabrakło mu zimnej krwi. Polonia to trudny przeciwnik, który prezentuje solidną piłkę co się potwierdziło podczas meczu. Grę prowadziła Polonia my liczyliśmy, że po jednym z kontrataków szczęście uśmiechnie się do nas. Gratuluję zwycięstwa ekipie gospodarzy, nie załamujemy się i walczymy dalej.

Dla Gazety

Marek Gwóźdź

Polonia

Po celnym zagraniu Quaye nie namyślałem się tylko uderzyłem z całej siły i jak się później okazało zdobyłem zwycięską bramkę. Była to chyba najładniejsza bramka, jaką zdobyłem w swojej dotychczasowej karierze. Beniaminek dość długo stawiał opór. Trochę swoją grą zaskoczył, jednak końcówka ku mojej radości należała do nas. W tygodniu będziemy się zgrywać i w następnych pojedynkach nasza forma wzrośnie.

Damian Gil

Wierna

Jako nowicjusz zapłaciliśmy frycowe w meczu z Polonią. Przemyślanie pokazali solidną grę, ale niczym szczególnym nas nie zaskoczyli. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy wywieźć stąd jeden punkt.

Copyright © Agora SA