W I rundzie, w poniedziałek, Federer zmierzy się z Rosjaninem Nikołajem Dawidienko. - Miałem mnóstwo miłych chwil w Sydney. Pamiętam, że gdy tylko wylądowałem w Australii, już miałem nadzieję na występ w kolejnych igrzyskach. Więc jestem - mówił dziennikarzom 23-letni Szwajcar. Podobnie jak w Wimbledonie jego największym rywalem będzie Amerykanin Andy Roddick. - Postaram się wywalczyć medal, a to na pewno jest ważniejszy wyczyny niż zwycięstwo w najbliższym US Open. Oczywiście najchętniej złoto, ale o tym marzy wielu tenisistów - dodał czwarty zawodnik poprzedniej olimpiady.