KS Raków Częstochowa
Andrzej Samodurow, trener Rakowa: - W ubiegłym sezonie zakładaliśmy awans, ale nie udało się go zrealizować. Narobiliśmy jednak kibicom sporego apetytu. Teraz też będziemy rywalizować o pierwsze miejsce. Do klubu doszedł doświadczony bramkarz Grzesiek Cyruliński. W ubiegłym sezonie na tej pozycji był pewien mankament. Grzesiek swoją rutyną i udanymi interwencjami powinien wnieść wiele spokoju do drużyny. Doszedł również Krzysztof Kołaczyk. Powinien odpowiednio pokierować zawodników i podpowiadać im w trudnych momentach. Wrócił również Tomek Czok, który wzmocni rywalizacje o miejsce w ataku. Z tego co wiem, jest kilku kandydatów, którzy mają aspiracje do awansu. Wszystko zweryfikuje liga. Kiedy rozegramy kilka spotkań, będzie łatwiej coś więcej powiedzieć na temat drużyny. Teraz jeszcze za wcześnie na konkrety.
Bramkarze:
Obrońcy:
Pomocnicy:
Napastnicy:
Przyszli: Kołaczyk (Źródło Kromołów), Cyruliński (Lotnik Kościelec), Czok (powrót z wypożyczenia). Ubyli: Michał Gałkowski (szuka klubu)
Trenerzy: Andrzej Samodurow, Henryk Turek, Zbigniew Dobosz. Prezes: Sławomir Malinowski.
Mecze w Częstochowie:
KS Włodar Domex Częstochowa
Gothard Kokott, trener KS Włodar Domex: - Mamy teoretycznie słabszy skład niż w ubiegłym sezonie. Dlatego postawa zespołu na razie jest dla mnie wielką niewiadomą. Zabraknie kilku wiodących zawodników z ubiegłego roku. Na ich miejsce wejdą juniorzy, którzy grali w rozgrywkach makroregionu. Zobaczymy, jak będzie przebiegać ich adaptacja w zespole i IV lidze. W sparingach wychodziło to różnie. Mam nadzieję, że jednak będą się szybko rozwijać i znajdą wspólny język ze starszymi piłkarzami. Dla mnie kandydatem numer jeden do awansu jest Raków. W czołówce powinny znaleźć się drużyny z Myszkowa, Sławkowa i Tychów. W zależności od składu groźny może być też Górnik Zabrze. Jest jeszcze spadkowicz z III ligi Carbo Gliwice. Z tego co wiem, doszło tam do dużych zmian, ale III-ligowe doświadczenie powinno procentować. O miejscu Włodara nie chcę się wypowiadać. Przed sezonem mówiliśmy o wzmocnieniach i nic z tego nie wyszło. Mogę tylko obiecać, że w każdym meczu zagramy z dużą ambicją.
Bramkarze:
Obrońcy:
Pomocnicy:
Napastnicy:
Przybyli: Marcin Oziembała (Skra Częstochowa), Sebastian Kotyl (Lot Konopiska) - obaj w trakcie załatwiania. Ubyli: Robert Brzeziński (Warta Działoszyn), Marcin Żelichowski, Michał Marko, Grzegorz Sobieraj (wszyscy szukają klubu), Patryk Tame (Lot Konopiska), Dariusz Krężel (w trakcie rozmów).
Trener: Gothard Kokott. Prezes: Wiesław Włodarczyk
Mecze w Częstochowie:
MKS Myszków
Jerzy Okularczyk, trener MKS Myszków: - Cel mamy jeden: chcemy zaistnieć w czubie tabeli. Interesują nas miejsca w przedziale 1-5. Niższe nas raczej nie satysfakcjonują. Ligę zainaugurujemy jednak z pewnymi problemami. Kontuzjowany jest Łukasz Fajer. W tym tygodniu dołączyli do niego Damian Sołtysik i Łukasz Wyrobek. To będzie spore osłabienie dla zespołu. W rundzie jesiennej chcielibyśmy zdobyć 25 punktów. To stawiałoby nas w dobrej sytuacji przed rundą rewanżową. Jednak więcej będzie wiadomo w przerwie zimowej. Jak będzie szansa na awans, może pomyślimy jeszcze o wzmocnieniach. Niestety terminarz jest dla nas niekorzystny. Z zespołami, które w ubiegłym sezonie odgrywały w lidze czołowe role, gramy na wyjazdach i to w dodatku w pierwszych meczach.
Bramkarze:
Obrońcy:
Pomocnicy:
Napastnicy:
Przybyli: Potok (Walcownia Czechowice), Koegler (powrót po kontuzji), Jarosz (Czarni Sosnowiec), Grzegorz Góra (Zieloni Żarki) i Zbigniew Nocoń (Jura Niegowa) w trakcie załatwiania. Odeszli: Grzegorz Góra (Zieloni Żarki), Andrzej Nikodem, Łukasz Stępień (obaj Górnik Wojkowice), Dawid Kurzaczek (MK Katowice), Piotr Trepka (Zieloni Żarki), Łukasz Stefański (Źródło Kromołów)
Trener: Jerzy Okularczyk. Prezes: Leon Okraska.
Mecze w Myszkowie:
Lotnik Kościelec
Grzegorz Palacz, prezes Lotnika: - Przed sezonem odszedł do Rakowa nasz czołowy bramkarz Grzegorz Cyruliński, który niejednokrotnie sam wygrywał mecze. Jaka jest jego wartość, świadczy fakt, że zabiegał o niego Raków, który walczy o awans do III ligi. Przez dwa miesiące zagramy również bez Adriana Pasieki, który wyjechał za granicę do pracy. Wzmocniliśmy się tylko juniorami z naszego klubu. Jest też nowy trener Robert Mróz, który zastąpił Jana Teodorczyka. Za cel stawiamy sobie walkę o utrzymanie. Jeśli znajdziemy się w przedziale miejsc 1-10, to będzie sukces. Liczymy, że tym młodym składem sprawimy kilka niespodzianek.
Bramkarze:
Obrońcy:
Pomocnicy:
Napastnicy:
Nikt nie przyszedł. Odeszli: Grzegorz Cyruliński (KS Raków)
Trener: Robert Mróz. Prezes: Grzegorz Palacz
Kierownik drużyny: Zbigniew Palacz
Mecze w Kościelcu:
Sparta Lubliniec
Andrzej Radek, prezes Sparty: - W gronie IV-ligowców będziemy beniaminkiem. Bardzo chcielibyśmy się utrzymać. Do klubu nie przyszedł żaden nowy zawodnik. My stawiamy na wychowanków i piłkarzy, którzy wywalczyli awans. Nie chcemy być jednak chłopcami do bicia. Postaramy się dobrze zaprezentować przed kibicami, choć będziemy grać z bardzo silnymi drużynami. Dla mnie kandydaci do awansu to Raków, MKS Sławków i GKS Tychy. Nie można zapominać również o spadkowiczu Carbo Gliwice. Dla nas na pewno będzie to trudny sezon. Dlatego jeśli się utrzymamy, będziemy mogli mówić o sukcesie klubu.
Bramkarze:
Obrońcy:
Pomocnicy:
Napastnicy:
Przybyli: Ślęzak, Gadecki, Sowa, Wiśniewski, Dudek (wychowankowie). Ubyli: Dariusz Brzenska (Unia Kalety), Daniel Nowatorski (wyjazd za granicę).
Trener: Jerzy Flak. Prezes: Andrzej Radek.
Mecz w Lublińcu:
14.08.2004 godz. 17 Sparta - KS Raków
28.08.2004 godz. 17 Sparta - Rozbark Bytom
11.09.2004 godz. 16 Sparta - Sarmacja Będzin
25.09.2004 godz. 16 Sparta - KS Włodar Częstochowa
09.10.2004 godz. 15 Sparta - Górnik II Zabrze
30.10.2004 godz. 15 Sparta - KS Źródło Kromołów
13.11.2004 godz. 13.30 Sparta - TS Szombierki Bytom
