Włókniarz Częstochowa - Atlas Wrocław 53:37

ŻUŻEL. Atlas wyraźnie przegrał z będącym na fali Włókniarzem. Po tej porażce wrocławianie spadli na trzecie miejsce w tabeli. Zawiódł Hampel, niczym specjalnym nie błysnął Hancock

Trener Marek Cieślak, który już od dwóch miesięcy nie może skorzystać ze Sławomira Drabika (uraz kręgosłupa), tym razem nie mógł także liczyć na punkty Krzysztofa Słabonia. "Słaby" najwyraźniej odczuwał jeszcze skutki wypadku, jakiemu uległ w ostatnim meczu z RKM-em. Efekt był taki, że w Częstochowie wystąpił tylko w jednym biegu. Atlas zmuszony był więc jeździć w piątkę.

Gorzej jednak, że partnerzy Słabonia spisywali się słabo... Najwięcej zastrzeżeń można mieć do Jarosława Hampela, który nie zdołał wygrać ani jednego biegu (w sumie wrocławianie odnieśli tylko pięć indywidualnych zwycięstw, z czego dwa to zasługa Gapińskiego). Doszło nawet do tego, że w XII wyścigu trener Cieślak zostawił "Małego" w parkingu, bo z taktycznej rezerwy zastąpił go Gapiński. - Świderskiego i Miśkowiaka usprawiedliwia sobotni start w półfinale indywidualnych mistrzostw świata juniorów - mówił po meczu trener Atlasu Marek Cieślak. - Wiadomo, finał imprezy jest bowiem rozgrywany we wrześniu we Wrocławiu. A gdyby obaj odpadli w Wiener Neustadt, klub poniósłby ogromne straty finansowe, bo nikt nie przyszedłby na takie zawody. Hampela nic nie usprawiedliwia, był na miejscu, ale dzisiaj w ogóle go nie poznawałem. To nie był ten sam zawodnik.

Niewiele lepszy od Hampela był jednak Hancock. Momentami odnosiło się wrażenie, że nie jest żadnym zagranicznym liderem, a jedynie zawodnikiem drugiej linii. Wygrał tylko jeden bieg, w sześciu startach przywiózł 11 punktów. Jedynie w XI biegu stoczył bardzo ładną walkę z Ułamkiem i Walaskiem, wielu obserwatorów przyznawało potem, że był to jeden z najlepszych biegów, jaki rozegrano w Częstochowie w ostatnich latach. Co z tego, skoro Hancock przyjechał do mety trzeci, a cały wyścig Włókniarz wygrał w stosunku 5:1. - To były ciężkie i ostre zawody - przyznał po meczu Amerykanin. - Mieliśmy trochę pecha, bo nie wszyscy zawodnicy byli w pełni sił - dodał, mając zapewne na myśli dyspozycję Słabonia.

Mecz rozstrzygnął się jeszcze przed biegami nominowanymi. Pomiędzy IX a XIII biegiem częstochowianie aż trzykrotnie zwyciężali podwójnie! Klasą dla siebie byli Sullivan (niepokonany w całych zawodach) i Walasek, który potwierdził wczorajszym występem, że znajduje się w rewelacyjnej formie.

Tymczasem po porażce w Częstochowie Atlas spadł na trzecie miejsce w tabeli. Co prawda ma tyle samo punktów co Włókniarz, ale w rewanżu będzie mu ciężko wygrać większą różnicą niż 16 punktów. Lider - Unia Tarnów wydaje się już poza zasięgiem rywali, bo jej przewaga urosła do sześciu oczek. - Do tej pory udawało nam się wygrywać na wyjazdach bądź nawiązywać walkę, tak jak w Toruniu i Bydgoszczy, gdzie przegraliśmy minimalnie - mówił trener Cieślak. - Dziś było inaczej. W pierwszej fazie zawodów nawiązaliśmy walkę, ale później z chłopaków zeszło powietrze i było po wszystkim.

Włókniarz Częstochowa - Atlas Wrocław 53:37

Bieg po biegu

I. Miśkowiak, Świderski, Michał Szczepaniak, Mateusz Szczepaniak (w) (1:5)

II. Walasek, Hampel, Ułamek, Słaboń (d) (4:2/5:7)

III. Sullivan, Czerwiński, Hancock, Gapiński (5:1/10:8)

IV. Świderski, Holta, Hampel, Michał Szczepaniak (2:4/12:12)

V. Walasek, Hancock, Gapiński, Ułamek (3:3/15:15)

VI. Gapiński, Holta, Michał Szczepaniak, Miśkowiak (3:3/18:18)

VII. Sullivan, Hampel, Czerwiński, Świderski (4:2/22:20)

VIII. Hancock, Holta, Michał Szczepaniak, Gapiński (3:3/25:23)

IX. Walasek, Ułamek, Świderski, Hampel (5:1/30:24)

X. Sullivan, Hancock, Miśkowiak, Czerwiński (3:3/33:27)

XI. Ułamek, Walasek, Hancock, Hampel (5:1/38:28)

XII. Sullivan, Czerwiński, Świderski, Gapiński (5:1/43:29)

XIII. Holta, Michał Szczepaniak, Świderski, Miśkowiak (d) (5:1/48:30)

XIV. Gapiński, Miśkowiak, Ułamek, Holta (d) (1:5/49:35)

XV. Sullivan, Hancock, Walasek, Hampel (4:2/53:37)

Włókniarz: Ułamek 7 (1, 0, 2, 3, 1), Walasek 12 (3, 3, 3, 2, 1), Sullivan 15 (3, 3, 3, 3, 3), Czerwiński 5 (2, 1, 0, 2), Holta 9 (2, 2, 2, 3, d), Michał Szczepaniak 5 (1, 0, 1, 1, 2), Mateusz Szczepaniak 0 (w).

Atlas: Drabik (z/z), Słaboń 0 (d, -, -, -), Hancock 11 (1, 2, 3, 2, 1, 2), Gapiński 7 (0, 1, 3, 0, -, 0, 3), Hampel 5 (2, 1, 2, 0, 0, -, 0) Świderski 7 (1, 3, 0, 1, 1, 1), Miśkowiak 6 (3, 0, 1, d, 2).

Pozostałe mecze

O miejsca 1-4

Unia Tarnów - Apator Toruń 49:41

Unia: Rickardsson 13 (2, 3, 3, 3, 2), Wardzała 6 (3, 1, 1, 1, 0), J. Gollob 4 (d, 2, 2), G. Rempała 3 (2, 1, 0), T. Gollob 13 (2, 3, 2, 3, 3), M. Rempała 4 (0, 3, 0, 0, 1), Kołodziej 6 (2, 2, 1, 1).

Apator: Protasiewicz 12 (1, 2, 1, 3, 2, 3), Bajerski 0 (0, 0), W. Jaguś 10 (1, 2, 3, 2, 2, 0), Kalwasiński ns, Crump 11 (1, 1, 3, 2, 3, 1), Ząbik 1 (1, 0, 0, 0), Miedziński 7 (3, 3, 0, 0, 0, 1).

O miejsca 5-8

Unia Leszno - ZKŻ Zielona Góra 42:47

Unia: Dobrucki 6 (0, 2, 3, 1, 0), Skórnicki 3 (1, 1, 1), J. Rempała 8 (1, 3, 0, 1, 3), Ł. Jankowski 7 (2, 0, 1, 3, 1), Baliński 3 (w, 2, 1, w), Jurga 3 (1, 2), K. Kasprzak 12 (3, 0, 2, 3, 2, 2).

ZKŻ: Huszcza 8 (3, 1, 2, 1, 1), Pedersen 14 (2, 3, 3, 3, 3), Okoniewski 13 (3, 3, 3, 2, 2), Kruk 0 (0, 0, 0, 0), Świst 8 (3, 1, 2, 2, w), Suchecki 4 (2, w, 2, 0, 0), Marcinkowski 0 (0).

BTŻ Bydgoszcz - RKM Rybnik 54:36

BTŻ: Robacki 8 (2, 1, 2, 0, 3), Smith 14 (3, 3, 3, 2, 3), Krzyżaniak 10 (2, 2, 2, 3, 1), Fijałkowski 0 (0, 0), Jonsson 13 (3, 3, 2, 3, 2), Czechowski 5 (3, 1, 1, 0), Klecha 4 (2, 1, 1, 0).

RKM: Poważnyj 1 (1, 0), Węgrzyk 2 (d, 2, 0, 0), Chromik 10 (3, 0, 3, 1, 1, 2), Szombierski 10 (1, 2, 1, 3, 2, 1), Loram 11 (2, 3, 1, 3, 2, 0), Romanek 2 (1, 0, 0, 1), Szczyrba 0 (0, 0).

---------------------------------------

Copyright © Agora SA