- Znam doskonale kozieniczan, bo w przeszłości miałem możliwość współpracy z niektórymi piłkarzami. Na tle wymagającego przeciwnika zaprezentowali poprawny futbol, choć nie pozbawiony mankamentów - to pierwsza ocena gry nowego szkoleniowca zespołu Bolesława Strzemińskiego.
Podobnie jak w poprzednich sparingach w MZKS-ie zagrali wszyscy piłkarze, którzy są obecnie do dyspozycji trenerów. Ocenie podlegali przede wszystkim testowani: Słowak - Vlado Gawula, bramkarz SMS Szamotuły - Jakub Studziński oraz Marcin Woźniak z Legionovii Legionowo. Bacznie przyglądano się też dwóm młodym graczom - Mariuszowi Czpakowi i 18-letniemu juniorowi Konradowi Kłosowi. - O przydatności wszystkich sprawdzanych graczy zadecydujemy wspólnie z zarządem w najbliższych dniach - zapowiedział trener Strzemiński.
Na tym etapie przygotowań trudno oczekiwać finezji w grze, ale spotkanie miało swoją dramaturgię i było pożytecznym sprawdzianem.
Kolejny mecz MZKS-u rozegra w sobotę 24 lipca w rundzie wstępnej Pucharu Polski z Pogonią Staszów. Dzień później zespół wyjedzie na tygodniowy obóz do Więcborka k. Bygdoszczy.
TŁOKI GORZYCE - MG MZKS KOZIENICE 3:2 (2:1).
Bramki dla Kozienic: Czaplarski (12.), Gawula (60.).
Kozienice: Stawiarski - Zajączkowski, Procki, Gogacz, Misztal, Skórnicki, Czaplarski, Kocyk, Kołodziejczyk, Seremak, Bilke oraz Studziński, Czpak, Sokół, Kłos, Woźniak, Ogonek, Gawula.
