Ruszają w naszym regionie mistrzostwa Europy w speedrowerze

Najlepsi zawodnicy z Wysp Brytyjskich, Holandii i Polski w jeździe na rowerze po żużlowej nawierzchni zawładną torami w Bydgoszczy, Toruniu, Maksymilianowie i Ślesinie

Pierwszy raz w historii w naszym regionie odbędą się mistrzostwa Europy seniorów i juniorów (do lat 18). Od piątku do niedzieli zaplanowano 26 turniejów, które wyłonią medalistów w indywidualnych i drużynowych rozgrywkach obu kategorii wiekowych. Będzie je można obejrzeć na dwóch obiektach w Fordonie - na osiedlu Przylesie (przy ul. Wiszniewskiego), Szybowników (ul. Duboisa), Szwederowo (ul. Czackiego), toruńskim lotnisku (ul. Bielańska, obok toru rallycrossowego), przy podstawówkach w Maksymilianiowie i Ślesinie. Nasz region jest pod tym względem najmocniejszy w kraju. Speedrower zakorzenił się u nas w 1995 roku - rok po tym, jak powstał pierwszy klub w Rawiczu. Dziś w Polsce istnieją już dwie ligi, w których rywalizuje 16 drużyn.

Teraz na trzy dni na Pomorze zjadą zawodnicy z ojczyzny speedrowera - Anglii, gdzie ścigają się już 50 lat. Ponadto pojadą Szkoci, Walijczycy, Irlandczycy, Holendrzy i mnóstwo Polaków (łącznie około 140 zawodników). W tym gronie będzie 50-osobowa grupa z czterech klubów naszego regionu: z BTSS Maktronik/Skalny Bydgoszcz (gospodarze obiektu na Przylesiu; prowadzą w tej chwili w rozgrywkach ekstraklasy), Mustang/Prospera Żołędowo, MiPo Ślesin (lider I ligi) i Toruńskiego Stowarzyszenia Żużlowego. - Nie ukrywamy, że liczymy na medale. Mamy w końcu obrońców tytułu - mówił na spotkaniu z mediami Janusz Bąk, prezes Bydgoskiego Towarzystwa Sportowego Speedrower i zarazem współorganizator ME. Miał na myśli trzech zawodników z regionu. Indywidualnego złota wśród seniorów - sprzed dwóch lat z Anglii - broni Karol Szymański z BTSS . Mistrzem juniorów był wówczas torunianin Rafał Duliński, który przeszedł już do starszej kategorii. Drużynowym wicemistrzem świata, wspólnie z Szymańskim, jest natomiast Robert Bedra (BTSS).

Szymański oraz m.in. dwójka naszych juniorów - Łukasz Jóźwiak z BTSS i Remigiusz Burchardt z MiPO otrzymali od International Cycle Speedway Council dzikie karty od razu na turnieje półfinałowe. Oznacza to, że nie muszą przebijać się przez kwalifikacje i eliminacje. - System mistrzostw jest tak pomyślany, że nawet słabszy zawodnik będzie mógł pokazać się co najmniej w dwóch imprezach - wyjaśnia Bąk. Z pierwszego etapu - czterech piątkowych turniejów kwalifikacyjnych - po ośmiu czołowych zawodników przejdzie do sobotnich eliminacji. Pozostali jeszcze tego samego dnia będą ścigać się o osiem miejsc w dwóch zawodach repesażowych. W sobotę zaplanowano eliminacje indywidualne i półfinały (po ośmiu z trzech eliminacji i ósemka z dzikimi kartami) oraz rozgrywkę drużynową od razu o medale. Indywidualnych mistrzów kontynentu poznany w niedzielne popołudnie na torze na Przylesiu.

Dodatkową atrakcją, przy okazji otwarcia ME w sobotnie popołudnie (przed finałem drużynowym seniorów) będą wyścigi na rowerach crossowych w ramach 4. edycji Superligi Północnej w downhillu - na dwóch torach obok speedrowerowego obiektu na Przylesiu.

jad

Mówi obrońca tytułu

Ścigam się i rozwożę kwiaty

Jarosław Dąbrowski: Czujesz się znowu faworytem do medalu?

Karol Szymański: Czuję, że naprawdę jestem w formie. Na pewno zalicza się mnie do kandydatów do seniorskiego podium. Bardzo obawiam się innych Polaków, zwłaszcza najbardziej utytułowanego naszego speedrowerzysty Damiana Woźnego z Leszna oraz dwóch bydgoszczan - Damiana Zaremby i Roberta Bedry.

Jakie zalety musi mieć dobry speedrowerzysta?

- Przede wszystkim siłę w nogach i dobry refleks na starcie oraz szczęście w losowaniu numeru startowego, by jak najczęściej jechać z najbardziej wewnętrznego toru, skąd jest najbliżej do wirażu. W naszym światku mówi się o mnie, że należę do najlepszych startowców na świecie. A wygrany start to połowa sukcesu w naszej dyscyplinie. Potem wystarczy umiejętnie balansować ciałem na łukach, trzymając tylko prawą nogę na pedale i dobrze pracować barkami, bo w speedrowerze często dochodzi od kontaktu między zawodnikami. Trzeba mieć dobrą kondycję i wytrzymałość - nawet zimą ważny jest trening na siłowni i ogólnorozwojowy. A w seoznie trenuję dwa razy w tygodniu na torze.

Masz stały kontakt z najlepszymi, bo od pięciu lat jeździsz w Anglii...

- Trafiłem tam w 1999 roku. Zostałem zauważony podczas mistrzostw świata juniorów których zająłem piąte miejsce indywidualnie i miałem złoto w drużynie. Działacze Swindon zaproponowali mi starty w swym zespole. Przez dwa lata dojeżdżałem tam na mecze. Zrobiłem w Polsce jeszcze maturę, podjąłem na studia, ale je przerwałem. Teraz, już trzeci sezon, jeżdżę w drużynie Horspath z Oxfordu. Jestem liderem. W zeszłym sezonie zdobyliśmy mistrzostwo Premier League, teraz pewnie obronimy je. Dopiero dwa tygodnie temu ponieśliśmy pierwszą od półtora roku porażkę.

Co robisz poza speedrowerem?

- Na początku pracowałem jako dostawca pizzy. Gdy przeszedłem do Horspath, właściciel drużyny zapewnił mi mieszkanie, jest też moim szefem w pracy. Od rana pracuję w kwiaciarni: rozwożę kwiaty robione na zamówienie - to bardzo popularne wśród Anglików. Tęsknię jednak za domem, za rodziną, znajomymi. Te mistrzostwa są świetną okazją, by odświeżyć kontakty. Może wrócę za rok? Na razie jednak odkładam w Anglii pieniądze, by móc wystartować na przełomie lutego i marca w mistrzostwach świata w Australii.

Rozmawiał Jarosław Dąbrowski

Jak się jeździ

Zasady w speedrowerze są niemal identyczne jak na żużlu. W turniej startuje 16 zawodników, każdy jedzie w pięciu biegach. Pod taśmą startową staje czterech speedrowerzystów, którzy ścigają się przez cztery okrążenia toru (długość toru między 60 a 80 metrów, na wirażach szeroki do 8 m, nawierzchnia żużlowa, bazaltowa lub kortowa-ceglana, tylko przy starcie utwardzona; banda z siatki odległa przynajmniej pół metra od zewnętrznej części toru). W ME za zwycięstwo biegowe dostaje się 4, za drugie miejsce 3, za trzecie 2, a za czwarte 1 pkt. Obowiązują wykluczenia za dotknięcie taśmy, upadki. (w przeciwieństwie do żużla sędzia, gdy np. na trzecim okrążeniu upadnie kilku zawodników i nie wiadomo, kto jest winny, może zarządzić powtórkę w pełnym składzie). Zawodnik startuje w kasku, ochraniaczach. Rower, wykonany na zamówienie z aluminium, nie ma przerzutek, hamulców, nie może posiadać żadnych innych ostrych wystających części (jak błotnik). Kierownice to tzw. kozy.

jad

TERMINARZ MISTRZOSTW

piątek: 9.00 turnieje kwalifikacyjne juniorów (Bydgoszcz-Przylesie, Toruń, Maksymilianowo, Ślesin), 11.45 turnieje repesażowe (Toruń i Maksymilianowo), 14.30 turnieje kwalifikacyjne seniorów (Przylesie, Bydgoszcz-Szybowników, Bydgoszcz-Szwederowo, Ślesin), 17.15 repesaże (Szybowników i Szwederowo), 20.00 mecz towarzyski Polska - Reszta Europy (Ślesin)

sobota: 9.00 turnieje eliminacyjne juniorów (Toruń, Maksymilianowo, Ślesin), 11.45 eliminacje seniorów (Przylesie, Szybowników, Szwederowo), 14.30 finał drużynowych mistrzostw juniorów (Ślesin), 17.30 otwarcie mistrzostw (Przylesie), 18.00 finał DME seniorów (Przylesie)

niedziela: 10.00 półfinały juniorów (Szybowników, Szwederowo), 12.00 półfinały seniorów (Szybowników, Szwederowo), finał juniorów (Przylesie), 17.30 finał seniorów, 19.00 ceremonia zamknięcia ME

Copyright © Agora SA