Właśnie dwa miejsca były stawką weekendowych ME grupy B w stolicy Austrii. Podopieczni trenera Tomasza Kawy w grupie eliminacyjnej rozgromili Bułgarów 9:0 (4:0), ulegli Austriakom 2:6 (1:2), a na koniec pokonali Greków 7:0 (6:0). Przeszli do grupy finałowej z zaliczeniem wyniku z gospodarzami ME. Tam zwyciężyli Szwajcarów 4:2 (2:0) oraz Włochów 8:2 (3:0). Dało to awans na drugie miejsce (za Austrią, która prowadził wychowanek Pomorzanina Toruń Tomasz Laskowski) i awans do europejskiej elity do lat 16, która o kolejne medale zagra w 2006 roku. - Awans bardzo cieszy, bo nie mieliśmy zbyt wiele czasu na przygotowania. Duże umiejętności naszych chłopaków zdecydowały jednak o sukcesie. Szkoda meczu z Austrią: niepotrzebnie przed pierwszym gwizdkiem do zespołu wkradła się nerwowość, doszło potem kilka błędów sędziów i trzy naszego drugiego bramkarz Szymona Mondrego z Warty Poznań. Austriacy odskoczyli nam po przerwie, skutecznie grając z kontry - ocenił trener Kawa.W polskiej kadrze wyróżniali się laskarze z Pomorza i Pałuk. Bramkarz Pomorzanina/Nesty Łukasz Kotkiewicz został uznany za najlepszego na swej pozycji, a Michała Warkoczewskiego z LKS Gąsawa wybrano na najlepszego zawodnika mistrzostw. Ponadto grali: Łukasz Karczewski, Mirosław Wieczorek (obaj LKS Gąsawa), Piotr Kozłowski (LKS Rogowo) i Dariusz Matłosz (UKS Bałagany Łubianka).
A już w niedzielę w belgijskim Nivelles walke o medale zacznie młodzieżowa reprezentacja do lat 23 (grają w grupie z Belgią, Niemcami i Hiszpanią; drugą tworzą Szkoci, Irlandczycy, Anglicy i Holendrzy). Wystąpią w niej m.in. Michał Makowski, Rafał Szrejter, Bartosz Żywiczka (wszyscy Pomorzanin/Nesta), Piotr Rożek, Jacek Ciemny, Jacek Kurek, Maciej Grupa, Szymon Hutek (wszyscy LKS Gąsawa).
