Aż 1:5 przegrali piłkarze bydgoskiego Chemika/Zawiszy z Kaszubią Kościerzyna w sparingowym meczu.

Bartłomiej Kowalski pojechał na testy do TKP Toruń i prawdopodobnie odejdzie z naszego zespołu.

- Zagraliśmy słabo, szczególnie w pierwszej połowie - mówi kierownik Chemika Mirosław Graczyk. Już w 26 minucie Kaszubia, która będzie rywalem bydgoszczan w rozpoczynających się 8 sierpnia rozgrywkach III ligi wygrywała 4:0. Słabo grała obrona i Artur Gajewski, który jako pierwszy stanął w bramce Chemika/Zawiszy (cała trójka bramkarzy grała po 30 minut) nie miał nic do powiedzenia.

Po przerwie, kiedy na boisko w Sępólnie Krajeńskim weszli bardziej doświadczeni zawodnicy, drużyna Piotra Gruszki spisywała się lepiej, szczególnie w defensywie, bo grali w niej Maciej Śmiglewski, Zbigniew Sieradzki i Arkadiusz Pruss. W 78 min Tomasz Cyrankiewicz zdobył honorowego gola.

W Chemiku/Zawiszy zabrakło w sobotę kilku piłkarzy. O Kowalskiego, jednego z podstawowych zawodników drugiej linii stara się TKP. Nie było też Łukasza Filarskiego, któremu ukradziono samochód. Kontuzjowani są Damian Świerblewski, Sebastian Zieliński i Łukasz Kroszel.

W czwartek Chemik/Zawisza spotka się kolejnym sparingu z Mazowszem Grójec (przebywa na obozie na Zawiszy). W sobotę o 16. na stadionie przy ul. Glinki zagra w rundzie eliminacyjnej Pucharu Polski z Huraganem Morąg. Jeśli mecz zakończy się zwycięsko, bydgoszczanie spotykają się ze Stasiakiem/Ceramiką, rywalem Unii Janikowo w barażu o II ligę.

Wynik meczu

CHEMIK/ZAWISZA - KASZUBIA 1:5 (0:4)

Bramka dla Chemika/Zawiszy: Cyrankiewicz (78.)

Chemik/Zawisza: Gajewski (Deręgowski, Tomaszewski)- Klasło, Szpejna, Tlałka, Kempa- Wolski, Krawczyk, Olszewski, Klimek- Biliński, Korecki

(po przerwie wchodzili: Śmiglewski, Sieradzki, Pruss, Wiese, Raszka, Kardasz, T. Klein, Cyrankiewicz)

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.