Potwierdziły się obawy prezesa Pro Teamu Aleksandra Kaczmarka. Pfeiffer, który miał być najsilniejszym punktem drużyny, nie zagrał z powodu odnawiającej się kontuzji - przeciążenia stawów kolanowych. Na rakiecie nr 5 musiał zadebiutować 17-letni Kamil Kowalski, który jest poza pierwszą 200. rankingu PZT. O sile rywali, aktualnych wicemistrzów Polski, niech świadczy fakt, że przeciwnik Kowalskiego - mistrz Polski juniorów Radosław Nijaki, czyli "najsłabszy" w AZS - jest sklasyfikowany na 17. miejscu. Kolejny, Robert Godlewski na 13. Dlatego warto odnotować, że Witalis Kożanowski (104.) w drugim secie stawił dość zacięty opór Godlewskiemu, doprowadzając do tiebreaka. Już tylko gema zdołał odebrać siódmemu polskiemu tenisiście Filipowi Aniole Marcin Tycner. Gdy Łukasz Pelowski przegrywał 1:3 z pochodzącym z Finlandii Kimem Tiilikainenem, deszcz przerwał mecz. Po wznowieniu Pelowski jako jedyny z bydgoskiej ekipy zdołał odebrać rywalowi seta, ale swój pojedynek przegrał. Podobnie jak późnym wieczorem Wojciech Owsiak.
Rywalem bydgoszczan na drodze do gry o 5. miejsce będzie dziś ZTT Złotoryja. W drugiej parze KTT Wrocław z pokonanym z zakończonego po zamknięciu numeru meczu Mera Warszawa - SKT Sopot.
Wyniki 1. dnia mistrzostw
PRO TEAM/ZAWISZA BYDGOSZCZ - AZS POZNAŃ 0:5
Wojciech Owsiak - Filip Urban - 1:6, 4:6 Łukasz Pelowski - Kim Tiilikainen 3:6, 7:6 (7-2), 2:6, Marcin Tycner - Filip Anioła 1:6, 0:6, Witalis Kożanowski - Robert Godlewski 1:6, 6:7 (2-7), Kamil Kowalski - Radosław Nijaki 2:6, 0:6
Pozostałe wyniki
ZTT Złotoryja - GTT Lechia Gdańsk 0:5, Mera Warszawa - SKT Sopot 3:2 (deble zakończyły się po zamknięciu tego wydania "Gazety", KTT Wrocław - Arka Gdynia 0:4
Pary półfinałowe: Lechia - AZS Poznań, Arka - zwycięzca meczu Mera - SKT
