Kozik, Michl i Majak odesłani do domów

PIŁKA NOŻNA. Szkoleniowcy Pogoni podziękowali większości testowanym piłkarzom, bo byli słabi. - To koniec testów - mówi Dawid Ptak, menedżer zespołu.

Od soboty portowcy przebywają na obozie przygotowawczym w Gutowie. Z drużyną pojechało czterech testowanych zawodników, ale tylko jeden wywarł dobre wrażenie na szkoleniowcach i działaczach. Chodzi o brazylijskiego napastnika Julia Cezara, który zdobył nawet ładną bramkę w meczu przeciwko Groclinowi Grodzisk, a w środowym meczu z trzecioligową Unią Janikowo był najlepszy na boisku.

- Rzeczywiście wypada on najlepiej, ale to nie oznacza, że podpiszemy z nim kontrakt - zastrzega Dawid Ptak. - Decyzja zapadnie po sobotnim sparingu z Kujawiakiem Włocławek.

Wcześniej podjęto decyzję w sprawie pozostałych testowanych zawodników. Bramkarze Krzysztof Kozik i Andreas Michl oraz 35-letni pomocnik z reprezentacyjną przeszłością Sławomir Majak byli...

- ...za słabi, jak na nasze potrzeby - mówi Ptak. - Kozik i Michl wypadli słabo na treningach i w sparingu. Także występ Pawła Kapsy oceniliśmy negatywnie, dlatego po czwartkowym treningu pewnie mu podziękujemy.

Zaskoczeniem może być rezygnacja z Majaka. To już drugi eksreprezentant Polski (wcześniej testowano Radosława Michalskiego), którym Pogoń się nie wzmocni. - Nie mamy czasu, bo za chwilę jest inauguracja sezonu, a Majak potrzebowałby ponad miesiąc na dobre przygotowanie się do gry. Zresztą bocznych pomocników już mamy - wyjaśnia Ptak.

Inauguracja rozgrywek I ligi już za trzy tygodnie. Początek sezonu Pogoń ma arcytrudny, bo w pierwszych sześciu kolejkach może nie odnieść zwycięstwa, gdyż gra z najlepszymi zespołami poprzedniego sezonu. Na dzień dobry do Szczecina przyjedzie Legia Warszawa.

Szkoleniowcy zdecydowali się również nie sprowadzać już piłkarzy z pola. Kadra jest już wyselekcjonowana i nie powinny nastąpić w niej większe zmiany. Wydaje się, że obecny wyjściowy skład przedstawia się następująco: Pilarz - Michalski (Mauro), Julcimar, Masternak, Matlak - Batata, Kaźmierczak - Giuliano, Terlecki, Grzelak - Moskalewicz.

- Zdecydowaliśmy się postawić na Olka Moskalewicza jako wysuniętego napastnika. Jego zmiennikiem będzie Artur Bugaj. Gdyby taki wariant nie wypalił, to mam możliwość sprowadzenia Urugwajczyka Roberto Milara, ale dopiero w sierpniu - tłumaczy menedżer zespołu.

Oprócz Milara w grę wchodzą jeszcze: Igor Sypniewski, choć ten poinformował, że raczej zostanie w Szwecji; oraz Grzegorz Mielcarski. Jest wolny na rynku, ale nie wiadomo, jak z jego zaległościami treningowymi.

- Teraz poszukujemy już tylko bramkarza, zmiennika dla Krzyśka Pilarza. Mam dwóch kandydatów z młodzieżowych reprezentacji Polski. Nie planujemy za to testów dla zawodników z pola. Chyba że nadarzyłaby się dobra okazja. Czasu na testy już nie mamy - mówi Dawid Ptak.

W sobotę Pogoń zagra z beniaminkiem II ligi Kujawiakiem Włocławek, z którym zimą wygrała sparing 5:1. Zaraz po meczu portowcy wrócą do Szczecina, a już w niedzielę pojadą do Niemiec, gdzie zagrają m.in. z tureckim Trabzonsporem. Pogoń wróci w przyszły czwartek i na własnych obiektach będzie przygotowywać się do ligi.

Transfery

Przybyli: Rafał Grzelak (z Lecha Poznań), Giuliano (ostatnio Panionos Ateny), Maciej Terlecki (z Wisły Płock), Michał Probierz (Górnik Zabrze).

Ubyli: Adrian Napierała (Jagiellonia Białystok), Artur Andruszczak, Radosław Biliński, Bogusław Wyparło (szukają klubów).

Obecna kadra Pogoni. Bramkarze: Krzysztof Pilarz, Bartosz Fabiniak. Obrońcy: Krzysztof Michalski, Julcimar, Paweł Magdoń, Mariusz Masternak, Rodrigo, Grzegorz Matlak. Pomocnicy: Sergio Batata, Michał Łabędzki, Tomasz Parzy, Łukasz Trałka, Giuliano, Probierz, Rafał Grzelak, Maciej Terlecki, Mauro, Przemysław Kaźmierczak. Napastnicy: Artur Bugaj, Olgierd Moskalewicz, Piotr Gajewski, Robert Śliwiński.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.