Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Awans juniorów do lat 19 Jagiellonii
W 67. min niedzielnego spotkania juniorzy do lat 19 MOSP-u Jagiellonii Białystok przegrywali w Rzeszowie ze Stalą 0:3 i grali w dziesięciu. Mimo to strzelili dwie bramki, które zapewniły im awans do grona ośmiu najlepszych zespołów w Polsce
W środę białostoczanie - podopieczni Zenona Szaleckiego - wygrali przy Jurowieckiej 1:0. Wynik bardzo ucieszył... rzeszowian, bowiem przewaga Jagiellonii była wręcz druzgocąca, a niewielkie rozmiary zwycięstwa wynikały jedynie z nieskuteczności.
Rewanż miał zupełnie odmienne oblicze. To piłkarze Stali od początku ruszyli do zdecydowanych ataków. Z perspektywy wypracowanych sytuacji należy stwierdzić, że i tak długo nie mogli znaleźć recepty na skutecznie interweniującego Łukasza Grabowskiego. Najbliższy szczęścia był w 15. min Jakub Dragan, który mocno uderzył z kilkunastu metrów, a piłka po rykoszecie od bramkarza trafiła w słupek. To zachęciło gospodarzy do częstszych wizyt na polu karnym Jagiellonii. W 37. min ponownie w głównej roli wystąpił Dragan i po indywidualnej akcji i strzale z ostrego kąta w długi róg uzyskał prowadzenie dla Stali. Trzy minuty po przerwie ten sam piłkarz przejął prostopadłe podanie Przemysława Nycza, minął naszego bramkarza i ponownie wpisał się na listę strzelców.
Jagiellonia w niczym nie przypominała zespołu z pierwszego spotkania. W 59. min rzeszowianie egzekwowali rzut karny. Na szczęście Grabowski wyczuł intencje Nycza i obronił. Bezradny pozostał jednak przy strzale głową Marka Skupienia, który zamknął dośrodkowanie Damiana Włocha. Chwilę wcześniej Kamil Wojtkielewicz ujrzał po faulu czerwoną kartkę i wydawało się, że sprawa awansu jest przesądzona.
A jednak goście się przebudzili i postawili wszystko na jedną kartę. Najpierw za faul na Michale Grygoruku rzut karny skutecznie wykonał Rafał Onofryjuk, a tuż przed końcem spotkania gospodarzy pogrążył Arkadiusz Kidrycki, który w zamieszaniu pokonał bramkarza Stali.
Rywalem Jagiellonii w walce o awans do czterozespołowego finału będzie Kolporter Korona Kielce. Mecze rozegrane zostaną 3 i 7 lipca.
STAL RZESZÓW 3 (1)
JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 2 (0)
STRZELCY BRAMEK
Stal: Jakub Dragan (37. i 48.), Marek Skupień (67.).
Jagiellonia: Rafał Onofryjuk (74., karny), Arkadiusz Kidrycki (88.).
SKŁADY
Stal: Filipski - Kwoka, Wolski, Bąk, Woźniak, Skupień (85. Pańczak), Nycz, Włoch, Jakieła, Porada, Dragan.
Jagiellonia: Grabowski - Koźlik, Wojtkielewicz, Bajko, Kusza (46. Przybyłowicz), Citko, Onofryjuk, Grygoruk, Nikołajuk (75. Kidrycki), Szmurło (64. Pużuk), Dworzańczyk.
Rewanż miał zupełnie odmienne oblicze. To piłkarze Stali od początku ruszyli do zdecydowanych ataków. Z perspektywy wypracowanych sytuacji należy stwierdzić, że i tak długo nie mogli znaleźć recepty na skutecznie interweniującego Łukasza Grabowskiego. Najbliższy szczęścia był w 15. min Jakub Dragan, który mocno uderzył z kilkunastu metrów, a piłka po rykoszecie od bramkarza trafiła w słupek. To zachęciło gospodarzy do częstszych wizyt na polu karnym Jagiellonii. W 37. min ponownie w głównej roli wystąpił Dragan i po indywidualnej akcji i strzale z ostrego kąta w długi róg uzyskał prowadzenie dla Stali. Trzy minuty po przerwie ten sam piłkarz przejął prostopadłe podanie Przemysława Nycza, minął naszego bramkarza i ponownie wpisał się na listę strzelców.
Jagiellonia w niczym nie przypominała zespołu z pierwszego spotkania. W 59. min rzeszowianie egzekwowali rzut karny. Na szczęście Grabowski wyczuł intencje Nycza i obronił. Bezradny pozostał jednak przy strzale głową Marka Skupienia, który zamknął dośrodkowanie Damiana Włocha. Chwilę wcześniej Kamil Wojtkielewicz ujrzał po faulu czerwoną kartkę i wydawało się, że sprawa awansu jest przesądzona.
A jednak goście się przebudzili i postawili wszystko na jedną kartę. Najpierw za faul na Michale Grygoruku rzut karny skutecznie wykonał Rafał Onofryjuk, a tuż przed końcem spotkania gospodarzy pogrążył Arkadiusz Kidrycki, który w zamieszaniu pokonał bramkarza Stali.
Rywalem Jagiellonii w walce o awans do czterozespołowego finału będzie Kolporter Korona Kielce. Mecze rozegrane zostaną 3 i 7 lipca.
STAL RZESZÓW 3 (1)
JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 2 (0)
STRZELCY BRAMEK
Stal: Jakub Dragan (37. i 48.), Marek Skupień (67.).
Jagiellonia: Rafał Onofryjuk (74., karny), Arkadiusz Kidrycki (88.).
SKŁADY
Stal: Filipski - Kwoka, Wolski, Bąk, Woźniak, Skupień (85. Pańczak), Nycz, Włoch, Jakieła, Porada, Dragan.
Jagiellonia: Grabowski - Koźlik, Wojtkielewicz, Bajko, Kusza (46. Przybyłowicz), Citko, Onofryjuk, Grygoruk, Nikołajuk (75. Kidrycki), Szmurło (64. Pużuk), Dworzańczyk.
POPULARNE
NAJNOWSZE
-
Agent pokazał czat. Lewandowski mijał się z prawdą? "Nie wierzę, że powiedział prokuratorom takie bzdury"
-
![Tym wykonaniem hymnu przebiła nawet Edytę Górniak. "Na to są paragrafy" [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/58/9b/19/z26852952F,Lidia-Kopania-spiewa-polski-hymn-przed-walka-wiecz.jpg)
Tym wykonaniem hymnu przebiła nawet Edytę Górniak. "Na to są paragrafy" [WIDEO]
-
Żyła zrobił wszystko, co mógł. Skoczył najdalej ze wszystkich! Przegrał z komputerem
-
Paulo Sousa powołał 17-latka. Dlaczego mówi się, że to największy polski talent?
-
"Płakać mi się chciało. Mój mózg w takich sytuacjach nie wszystko przetwarza". Piotr Żyła po 4. miejscu
- Stawką walki Szpilka - Różański będzie pas w nowej kategorii. "Zapiszemy się w historii boksu"
- Haratyk ze srebrnym medalem HME w Toruniu! "Walczyłem sam ze sobą"
- Remis Wisły z Górnikiem. Jak Sobczyk tego nie strzelił?! [WIDEO]
- Lewandowski jednak ze srebrem! Dyskwalifikacja Ingebrigtsena, a potem uwzględniony protest!
- "To jakbym ruszał o dwie-trzy belki niżej niż inni" - mówi Kubacki. Doleżal prosił o przedskoczka, ale go nie dostał
