Piłkarze z Niegowej grają baraż o IV ligę

Jura Niegowa walczy w sobotę w pierwszym meczu barażowym o utrzymanie w IV lidze

Rywalem niegowian będzie Unia Racibórz, która zajęła 13. miejsce w II grupie IV ligi śląskiej. Drużyna, która wygra dwumecz (rewanż 30 czerwca w Raciborzu), zostanie w lidze. Pierwsze spotkanie odbędzie się w Niegowej o godz. 17. - Nie mamy wielu informacji o rywalach - ocenia trener Jury Grzegorz Szulc - Śledziłem co prawda doniesienia prasowe i internetowe, ale to wszystko. Szanse oceniam po równo.

Rozgrywki ligowe zakończyły się w ubiegłą sobotę. Piłkarze Jury mieli cały tydzień, aby poświęcić się wyłącznie treningom pod kątem rywala. - Baczną uwagę skupiliśmy na koncentracji i taktyce - dodaje szkoleniowiec Jury. - Pierwszy mecz zagramy u siebie i musi być to ofensywna gra.

Od pojedynku Jury z Unią zależy też los Pogoni Kamyk, która w lidze okręgowej zajęła trzecie miejsce od końca. Jeśli w IV lidze zostaną niegowianie, to Pogoń nadal występować będzie w okręgówce. Jeśli natomiast Jurze nie uda się wygrać barażu, piłkarze z Kamyka spadną do klasy A. - Rozmawiałem z trenerem Pogoni Adamem Zalewskim - mówi Szulc. - Wiem, że całe środowisko piłkarskie z regionu liczy na nas. To też jest dla nas pewna presja. Postaramy się jednak nie zawieść.

W następnym sezonie w IV lidze na pewno występowało będzie pięć drużyn z naszego regionu: KS Raków, Włodar Domex, MKS Myszków, Lotnik Kościelec i beniaminek Sparta Lubliniec. Być może dołączy do nich też Jura.

Copyright © Agora SA