Lechia Gdańsk - Budowlani Łódź i Budowlani Lublin - Arka Gdynia to półfinałowe pary mistrzostw Polski w rugby

Niedzielny mecz w Gdyni między Arką i Lechią nie miał już żadnego, poza prestiżem, znaczenia. W sobotę w Lublinie miejscowi Budowlani pokonali swoich imienników z Łodzi i zapewnili sobie 2. miejsce w tabeli. Zdobyli tyle samo punktów co Arka, ale mieli lepszy bilans bezpośrednich pojedynków z gdynianami. Jesienią Arka przegrała w Gdyni z lublinianami 18:32, w pierwszej wiosennej kolejce spotkań Arka wygrała w Lublinie 15:8. Jeśli gdynianie chcą zagrać w finale, muszą znowu tam wygrać.

Jeśli formę z wczorajszego meczu zachowa rosyjski łącznik ataku Stanisław Krieczun, to "Buldogi" mają na to duże szanse. Wczoraj on i jego koledzy z ul. Olimpijskiej po wyrównanym meczu pokonali gdańską Lechię, która miała już zapewnione 1. miejsce przed półfinałami.

Arka Gdynia 18 (6)

Punkty dla Arki zdobyli: Stanisław Krieczun 18, dla Lechii: Sławomir Kaszuba i Janusz Urbanowicz po 5, Tomasz Fedde 4.

Mistrzom Polski z Sopotu nie udało się wygrać w rundzie wiosennej żadnego meczu. Wczoraj w Sochaczewie przegrali spotkanie decydujące o tym, która z drużyn zajmie 5. miejsce. Obie ekipy doszły do porozumienia, aby nie rozgrywać kolejnego pojedynku 5 czerwca w Sochaczewie i zaliczyć wczorajszy rezultat podwójnie. Piętnastka trenera Jarosława Hodury uplasowała się na 6. miejscu. - Cieszymy się, że to koniec trudnego dla nas sezonu - powiedział "Gazecie" Adam Pogorzelski, kapitan Ogniwa, przekrzykując śpiewających w autokarze kolegów.

Orkan Sochaczew 28 (10)

Punkty dla Orkana: Tomasz Jabłoński 10, Mariusz Michalak 8, Piotr Jurkowski i Wiktor Dobrowolski po 5; dla Ogniwa: Filip Karaś 9 oraz Łukasz Szostek i Marcin Jerzak po 5

Zwycięstwo definitywnie zapewniłoby miejsce w I lidze gdańskim akademikom bez konieczności gry w barażach. Z Poznania nie udało się go przywieźć, mimo że zawodnicy trenera Jerzego Jumasa prowadzili po pierwszej połowie.

Posnania 25 (6)

AZS AWFiS Gdańsk 15 (7)

Punkty dla Posnanii: Arkadiusz Kwiatkowski 10 oraz Marek Czubaszewski, Łukasz Tietz i Dominik Machlik po 5; dla AZS AWFiS: Jurij Buhało 10, Marcin Jastrzębski 5

Copyright © Agora SA