Zajęcia poświęcone były taktyce, a dokładniej - pressingowi połączonemu z atakiem pozycyjnym. - Mecze z czołowymi drużynami II ligi pokazały, jak wiele pracy czeka nas nad tym elementem gry. Zakładam, że podobnie może być w Koninie - tłumaczy trener Wojciech Stawowy.
Choć zajęcia z taktyki są w założeniu takie same od początku rundy wiosennej, to jednak trener stara się, by się nie powtarzały i stosuje różne ćwiczenia. Po raz pierwszy z zespołem trenował wczoraj lewoskrzydłowy Paweł Nowak. Jeżeli nie na najbliższy mecz w Koninie, to z pewnością będzie gotowy do gry na kolejny - z ŁKS-em Łódź.
Dziś i jutro piłkarze będą trenowali przed południem na stadionie przy ul. Kałuży. W piątek po treningu piłkarze zjedzą obiad w Krakowie i wyruszą w drogę do Konina. W sobotę czeka ich jedynie przedmeczowy rozruch. Do Konina trener Stawowy zabierze 18 piłkarzy, w tym pauzującego ostatnio za żółte kartki Pawła Drumlaka. - Nie wiem, kogo zostawię w Krakowie, ważne, że wszyscy są do dyspozycji - powiedział nam. Kadrę na mecz z Aluminium trener Stawowy ogłosi dziś.