Unia Janikowo - Obra Kościan 6:1

Nigdy wcześniej w III lidze piłkarze Unii Janikowo nie wygrali tak wysoko.

- To rzeczywiście nasz III-ligowy rekord - mówi drugi trener Unii Artur Polehojko. W pierwszej połowie nic nie wskazywało, że Obra da sobie strzelić aż tyle bramek. - Grali schowani na swojej połowie, chcieli nas wciągnąć i skarcić kontratakiem. Ciężko się gra w takiej sytacji - mówi Polehojko.

Jednyny gol w pierwszej połowie padł po rzucie rożnym. Dośrodkowanie Piotra Klepczarka wykorzystał Adam Młodzieniak. Po przerwie na 2:0 podwyższył Marcin Thiede. Znowu janikowanie wykorzystali rzut rożny. Obrońca Unii kopnął celnie piłkę niemal przewrotką stojąc tyłem do bramki.

- Potem nasi piłkarze niepotrzbnie poczuli się zbyt pewnie - tłumaczy Polehojko. W efekcie zlekceważenia rywala Unia straciła gola i przez kolejne 10 minut zrobiło się nerwowo. - Kondycyjnie jesteśmy jednak znacznie mocniejsi. Pracujemy na treningach i to daje efekty - mówi Polehojko. Zmęczeni zawodnicy Obry nie byli w stanie powstrzymać gospodarzy. Klasycznym hat trickiem popisał się Klepczarek a szóstą bramką dobił przeciwników Bartłomiej Grzelak.

UNIA JANIKOWO 6 (1)

OBRA KOŚCIAN 1 (0)

Strzelcy bramek

Unia: Młodzieniak (32.), Thiede (50.), Klepczarek (63., 70., 81.), Grzelak (82.)

Obra: Chmielewski (57.)

Unia: Zając- T. Ciesielski, Thiede, Wódkiewicz- Urbanek, Krysiak, Ziemiński (75. Humaj), Łukomski (46. Grzelak), Młodzieniak (71. Nykiel)- Klepczarek, Bajdziak

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.