O'Neal zdobył 27 pkt i miał 18 zbiórek. A co ciekawe, trafił 9 z 10 rzutów wolnych, co jak na niego jest niezwykłym wyczynem. Kobe Bryant dodał swoje 23 punkty, Karl Malone 17 i Derek Fisher 14.
Najlepiej wśród koszykarzy T-Wolves zagrał Latrell Sprewell - 23 pkt, kiedy MVP sezonu zasadniczego Player Kevin Garnett zaledwie 16.
Sam Cassell zdobył 16 pkt mimo, że większo ść czasu przesiedział na ławce rezerwowych cierpiąc z powodu bólu pleców i bioder.
T-Wolves byli w złej sytuacji, gdyż mieli zaledwie dzień na odpoczynek po ciężkim, siódmym meczu półfinałowym przeciwko Sacramento Kings.
Lakersi, próbujący zdobyć czwarte mistrzostwo NBA w ostatnich pięciu latach, mieli pięć dni na przygotowania.
Mecz numer 2 odbędzie się w niedzielę, również w Minneapolis.