Drugi dzień kajakarskich ME w Poznaniu

Tylko dwie z pięciu polskich osad zdołały w piątek wywalczyć awans do finałów.

W piątek odbyły się wyścigi półfinałowe na 500 i 1000 m. Z pięciu polskich osad, które walczyły jeszcze o awans do finałów, tylko dwie zdołały osiągnąć cel. Bardzo dobrze spisali się kajakarze w rywalizacji czwórek na 1000 m: Tomasz Mendelski (OKS Olsztyn), Dariusz Białkowski (Astoria Bydgoszcz), Rafał Głażewski (MKKS Gorzów Wlkp.) i Paweł Baumann (Posnania) wygrali zdecydowanie swój wyścig - mieli lepszy czas od zwycięzców drugiego półfinału - Rumunów.

Awans wywalczyła również osada K-2 na 500 m - Marek Twardowski i Adam Wysocki (obaj Sparta Augustów). Kilka godzin wcześniej ta sama para nie zdołała awansować do finału na 1000 m - zajęła szóste miejsce. Niespodzianką było odpadnięcie medalisty mistrzostw świata Adama Seroczyńskiego w rywalizacji K-1 na 1000 m.

W finałowych wyścigach udział zagwarantowało już sobie 16 polskich osad. Dziś przed południem odbędą się finały na 1000 m, po południu - eliminacje sprintów na 200 m.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.