Mityng otwarcia sezonu w Szczecinie

LEKKA ATLETYKA. Ponad 500 zawodników, mimo padającego deszczu i zimna, zainaugurowało w sobotę nowy sezon lekkoatletyczny.

Sobotnie zawody były najliczniejszymi jakie od otwarcia stadionu w 2002 roku zorganizowano na obiekcie przy ul. Litewskiej i jak żartowano, najdroższymi, bo sędzia wystrzelił aż 150 nabojów z pistoletu startowego.

Początkowo w mityngu otwarcia organizowanym przez Miejski Klub Lekkoatletyczny miało startować około 300 lekkoatletów z województwa zachodniopomorskiego. W ostatniej chwili jednak pojawiło się o ponad połowę więcej chętnych.

- Nie mogłem im odmówić, choć zgłaszali się na godzinę przed zawodami - mówił Wiesław Bindaszewski, dyrektor MKL-u Szczecin.

Mimo zimna i padającego deszczu lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon. Wielu poprawiało rekordy życiowe, tak jak Marcin Lewandowski (LKS Błękitni Słubice) na dystansie 600 m. Dobrze na 400 m pobiegła Anna Sadowska, a na setkę Agnieszka Okseniuk. Wśród juniorów konkurs rzutu oszczepem wygrał Karol Czuchoński (wszyscy MKL Szczecin).

Dla seniorów MKL-u Szczecin ogólnopolskim otwarciem sezonu będą zawody pierwszej ligi, do której klub awansował w ubiegłym roku. Pierwsze ligowe starcie w klubowej elicie 29 maja w Białej Podlaskiej. MKL zbroi się. Zgodnie z regulaminem klub może wypożyczyć na zawody trzech zawodników z innych klubów i będą to prawdopodobnie: Mirosław Formela (1500 m, Sporting Międzyzdroje), Przemysław Czerwiński (tyczka, Gwardia Piła) i największa niespodzianka - mistrzyni olimpijska Kamila Skolimowska (młot, Warszawianka).

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.