Turów Zgorzelec - Polpharma Starogard Gdański 64:65

Polpharma Starogard Gdański wygrała co prawda rewanżowy mecz z Turowem Zgorzelec, ale zbyt mało, aby zająć pierwsze miejsce

W pierwszym meczu finałowym Polpharma przegrała u siebie 80:84 i była to jej pierwsza porażka na własnym parkiecie. W sobotę sytuacja się odwróciła. Drużyna ze Starogardu wygrała w Zgorzelcu i tym razem była to pierwsza porażka Turowa we własnej hali. W bilansie dwóch spotkań ta drużyna okazała się jednak lepsza o trzy punkty (wygrana w pierwszym meczu 84:80). Nie ma to jednak większego znaczenia, bo oba zespoły zapewniły sobie awans do ekstraklasy.

Podobnie jak w pierwszym meczu finałowym początek spotkania należał do Polpharmy, która już po pierwszej kwarcie odrobiła starty. Gospodarze konsekwentnie odrabiali jednak straty i w efekcie obronili przewagę. W ostatnim meczu sezonu w zespole ze Starogardu ponownie dobrze zagrali najskuteczniejszy w Polpharmie Grzegorz Kukiełka i walczący pod tablicami Zbigniew Marculewicz.

Teraz koszykarze mają wolne do końca tygodnia, na początku przyszłego rozpoczną się rozmowy z zawodnikami, w sprawie ewentualnego przedłużenia kontraktu.

Kwarty: 11:17, 19:19, 17:15, 17:14

Turów: Łopatka 26, Mordzak 9, Nowak 7, Czerwonka 6, Stokłosa 6, Gajewski 5, Zabłocki 3, Zych 2, Skowroński 0, Lewandowski 0, Żak 0

Polpharma: Kukiełka 21, Jagoda 13, Cielebąk 10, Marculewicz 5, Sarzało 5, Olszewski 5, Exner 4, Rybczyński 2, Miecznikowski 0, Dryjański 0, Zakrzewski 0

Copyright © Agora SA