Waldemar Kryger - najbardziej doświadczony piłkarz Lecha Poznań - ma rozegrać w poniedziałek przeciwko Odrze Wodzisław swój 300. mecz ligowy. Są jednak co do tego wątpliwości - sam zawodnik twierdzi, że jeśli zagra z Odrą, będzie to jego 299. mecz. Skąd ta wątpliwość? Dotyczy ona meczu Lecha z Olimpią Poznań z 1 października 1995 r., zweryfikowanego jako walkower dla "Kolejorza", bo Olimpia nie stawiła się do gry (czekała na Lecha w Gdańsku, gdzie bez zgody PZPN przeniosła swe mecze). Meczu nie było, był jednak protokół ze składem, a w nim nazwisko Krygera.
Mówi Marcin Stefański, dyrektor departamentu rozgrywek PZPN: - Sprawa nie jest jednoznaczna, bo dopiero casus Mariusza Śrutwy z 2003 r. zmienił podejście do walkowerów. Wtedy na mecz z Ruchem nie przyjechała Pogoń, a jednak Śrutwie i innym graczom Ruchu zaliczono występ w tym spotkaniu. Uznaliśmy, że taki mecz należy też brać pod uwagę przy liczeniu przerw za kartki. W 1995 r. takich zasad jeszcze nie było, ale uważam, że wątpliwości należy rozstrzygać na korzyść zawodnika. W tym wypadku będzie to 300. występ Krygera przed własną widownią. I tak należy go potraktować.
