Decyzja w tej sprawie zapadła już wcześniej, ale przez cały czas dopinane są szczegóły zawodów. Cały czas nie znana była liczba uczestników i system gier. - Dziś już wiemy prawie wszystko - informuje Sobień. - Do rozgrywek zgłosiło się 12 zespołów, a nie jak pierwotnie spodziewaliśmy się 18.
O medale mistrzostw Polski rywalizować będą w Radomiu przedstawiciele: Politechniki Warszawskiej, Politechniki Poznańskiej, Politechniki Łódzkiej, Politechniki Świętokrzyskiej w Kielcach, Politechniki Śląskiej w Gliwicach, Politechniki Krakowskiej, Politechniki Opolskiej, Politechniki Wrocławskiej, Politechniki Szczecińskiej, Politechniki Gdańskiej i Politechniki Radomskiej. W pierwszej fazie, ekipy podzielone zostaną na cztery grupy, po trzy zespoły każda. Rozstawione zostaną cztery najlepsze zespoły z ubiegłorocznych mistrzostw: Radom, Opole, Poznań i Gdańsk (przed rokiem medal zdobył Olsztyn, ale zrezygnował z przyjazdu do Radomia). W grupach rywalizacja odbywała się będzie systemem "każdy z każdym", a awans wywalczą po dwa najlepsze zespoły. Począwszy od ćwierćfinałów, obowiązywał będzie system pucharowy (przegrywający odpada).
Mistrzostwa rozgrywane będą na dwóch pełnowymiarowych halach: Politechniki Radomskiej i Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Chodzi o to, aby oprócz komfortu, zapewnić drużynom równe szanse - przekonuje wiceprezes AZS-u.
Oficjalne otwarcie zawodów nastąpi w piątek 21 maja w hali Politechniki Radomskiej. Mistrzostwa potrwają do niedzieli. Wtedy też zostaną wręczone medale i wyróżnienia indywidualne.
Tytułu mistrzowskiego, zdobytego przed rokiem w Olsztynie, broni Politechnika Radomska. - Powtórzenie sukcesu będzie bardzo trudne, choć nie niemożliwe - twierdzi Sobień. - Wciąż posiadamy dość mocny skład i zrobimy wszystko, aby u siebie także stanąć na najwyższym stopniu podium - dodaje. Jego zdaniem, najgroźniejsze będą ekipy z Gdańska i Opola. - Przedstawiciele obu uczelni grali w tym roku w zespołach ekstraklasy, a to już o czymś świadczy - przypomina.
Patronat prasowy nad mistrzostwami objęła "Gazeta Wyborcza".
