W zaległym meczu piłkarskiej III ligi ostatnie w tabeli Carbo zremisowało w Gliwicach 1:1 z czwartym od końca Górnikiem MK Katowice. - Obie drużyny zagrały ambitnie, ale widać było, że jednej i drugiej brakuje umiejętności - podsumował wczorajszy mecz Andrzej Buncol, 45-letni były reprezentant Polski i zdobywca Pucharu UEFA. Buncol. który jest wychowankiem Piasta Gliwice, przyjechał do swojego rodzinnego miasta z Leverkusen, gdzie zajmuje się szkoleniem młodzieży.
Goście bardzo szybko objęli prowadzenie: po dośrodkowaniu Rafała Baucza dwumetrowy Jakub Dziółka strzałem głową pokonał stremowanego Michała Dyjasa, który pod nieobecność pauzującego za czerwoną kartkę Sylwestra Lempę pierwszy raz zagrał w lidze w wyjściowym sk³adzie. Po strzale Ireneusza Walusia katowiczanie mogli podwyższyć prowadzenie, ale jeden z obrońców wybił zmierzającą do bramki piłkę. Niedługo potem gospodarze wyrównali: po rogu piłka trafiła na linię pola karnego do Dariusza Zawadzkiego, który płaskim strzałem pokonał Arkadiusza Czmoka. Potem jedni i drudzy mieli okazje do zdobycia kolejnych bramek (m.in. po strzale Adam Międzika piłka odbiła się od poprzeczki bramki gości), ale wynik nie uległ już zmianie. - Brakuje mi słów, żeby opisać to, co w dobrych sytuacjach robili moi zawodnicy. Przez to straciliśmy dwa punkty - denerwował się trener katowiczan Stefan Pietraszewski. Z wyniku nie był również zadowolony szkoleniowiec Carbo. - To kolejny mecz w tej rundzie, który powinniśmy wygrać. Niestety i tym razem się nie udało - narzekał Zygmunt Kajda.
Strzelcy bramek
Carbo: Zawadzki (17.)
Górnik MK: Dziółka (3.)
Składy
Carbo: Dyjas - Wujek, Mirga Ż, Wiewióra (50. Grabowski), Zawadzki - Adamczyk (70. Marzec), Międzik, Chojnowski, Bieniaszewski (61. Pluta) - Pielka (46. Filipowicz), Wolański Ż.
Górnik MK: Czmok - Ostrowski Ż, Stemplewski, Czyżo - Stoch, Dziółka (90. Markiewicz), Baucz, Muszalik (80. Kukułka), Bieroński Ż - Maroszek, Waluś (50. Folga).
