Dariusz Łatka: Dwa i pół roku temu w Hutniku. Do Jagiellonii trafiłem, gdy trenował tam Wojciech Łazarek. Spadliśmy z II ligi i ponownie do niej awansowaliśmy.
- Paweł Nowak, Krzysiek Piszczek, Wojtek Ankowski, Łukasz Skrzyński, Krzysiek Radwański, znam Piotrka Banię, zresztą praktycznie całą jedenastkę. Cieszę się, że zagram w tym meczu.
- Cracovia poczyniła ciekawe wzmocnienia, na mecze przychodzi mnóstwo ludzi i zasługuje na pierwszą ligę.
- Jesteśmy beniaminkiem, tak jak Cracovia, ale naszym celem jest utrzymanie się bez baraży. W wąskiej kadrze 15 piłkarzy mamy kilku rutyniarzy jak Jacek Chańko. Rozegraliśmy sporo meczów w Pucharze Polski i to kosztowało nas więcej sił i utratę paru punktów w lidze.
- Życzę jak najlepiej swoim dawnym kolegom, ale moim pracodawcą jest teraz Jagiellonia. Zadowoliłby nas punkt, ale zrobimy wszystko, by trzy punkty pojechały do Białegostoku.