Koszykarki Lotosu grają w turnieju Final Four Euroligi

Mając w składzie Małgorzatę Dydek, Agnieszkę Bibrzycką czy Elaine Powell, niemal grzechem jest się ograniczać. Koszykarki Lotosu VBW Clima Gdynia stać na wygranie Euroligi! Półfinały w piątek

W węgierskim Pecsu w półfinałach zagrają miejscowy MiZo z francuskim Olympic Valenciennes i Lotos z czeskim Gambrinusem Brno. Jadąc na turniej z udziałem najlepszych drużyn w Europie, banalne stwierdzenia typu "zadecyduje dyspozycja dnia" lub "wygramy, jeżeli będziemy maksymalnie zmobilizowane" można sobie darować. Zwłaszcza jeżeli w składzie ma się najwyższą koszykarkę świata Małgorzatę Dydek (214 cm), najlepszą w Europie Agnieszkę Bibrzycką oraz aktualną mistrzynię WNBA Elaine Powell. Z takimi gwiazdami śmiało można myśleć o podboju Europy. W Gdyni marzą o tym już od kilku sezonów. Dwa lata temu Lotos był nawet bliski wygrania Euroligi, ale we francuskim Lieven przegrał w wielkim finale z Olympic Valenciennes.

Teraz gdynianki są jednak zupełnie innym zespołem. Dla 29-letniej Dydek turniej w Pecsu może być ostatnią szansą na podbicie Europy. O siedem lat młodszej Bibrzyckej w Lieven niewielu jeszcze słyszało, a teraz nikt nie ma wątpliwości, że to fenomenalny talent, któremu wróży się fantastyczną karierę. Jeszcze nigdy w Gdyni nie było tak dobrej rozgrywającej jak Powell... No i w tegorocznym Final Four zabraknie UMMC Jekaterinburg, mistrza Rosji, który rok temu wyeliminował Lotos, a potem wygrał Euroligę (Jekaterinburg został zdyskwalifikowany za sfałszowanie paszportów grających w nim Amerykanek).

Bezposrednia transmisja z meczu Lotos - Gambrinus w 3 TVP o 20.30.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.